Ma 56 lat. Ujawniła, jaką "receptę" dostała od seksuolożki
Bogna Sworowska otwarcie opowiedziała o menopauzie. 56-latka zdradziła w nowym wywiadzie, w jaki sposób radzi sobie z nieprzyjemnymi dolegliwościami i jak stara się odczarować mity dotyczące okresu dojrzewania.
Ma 56 lat i wciąż zachwyca urodą. W przeszłości Wicemiss Polonia z 1987 roku była rzeczniczką TVN, a dziś prowadzi agencję PR. Po latach Bogna Sworowska wróciła do modelingu. Bez ogródek mówi o menopauzie, zmarszczkach i siwych włosach, dzięki czemu swoją postawą dodaje otuchy dojrzałym kobietom.
Bogna Sworowska o procesie starzenia
W wywiadzie dla magazynu "Zwierciadło" modelka przyznała, że starość nigdy nie kojarzyła jej się pozytywne, lecz nie uważa, że osoby 50- czy 60-letnie powinno nazywać się starymi. Sworowska zdradziła, że obecnie otrzymuje wiele wiadomości od kobiet w podobnym wieku, które szukają wsparcia w kwestii menopauzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
56-latka nie ukrywa, że sama musi motywować się do niektórych codziennych zajęć. Dodaje jednak, że najważniejsze jest "mądre wsparcie" i rozmowy z osobami z podobnymi doświadczeniami.
"Dużo czytałam na temat menopauzy, starałam się do niej przygotować (...). Warto rozmawiać o niej z innymi kobietami, pokazując szklankę do połowy pełną. Ja niestety nie miałam tego szczęścia – moje przyjaciółki, starsze ode mnie, przedstawiły mi menopauzę w czarnych barwach" - przyznała w rozmowie ze "Zwierciadłem".
Menopauzę traktuje jako kolejny etap życia
Sworowska jest zdania, że menopauza bywa dokuczliwa i nieprzyjemna, ale ważne, aby w odpowiednim momencie zacząć reagować.
"Pójdźmy do lekarza, poszukajmy pomocy. Będzie łatwiej sobie z nią poradzić. Gdyby kobiety były lepiej przygotowane do menopauzy i gdyby ze sobą o niej rozmawiały, zaoszczędziłybyśmy sobie wiele cierpienia i odczarowałybyśmy mity z tym związane - tłumaczyła.
Modelka w wywiadzie zdradziła, jak przygotowała się do menopauzy. Synowi wytłumaczyła, dlaczego bywa poddenerwowana, a partnerowi powiedziała, co przeżywa i dlaczego odczuwa spadek libido. Zdecydowała się także na pomoc specjalistek.
"Znajome seksuolożki podpowiedziały mi sposoby na to, abym znów poczuła przypływ kobiecości związanej z sensualnością. Śmieję się, że przepisały mi receptę na masturbację i wizyty w seks shopie, aby się rozbudzić. Aktywność seksualna jest ważna nie tylko dla związku, ale również dla naszego zdrowia fizycznego i psychicznego" - zdradziła na koniec.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
