Pokazała swoją mamę
Magda twierdzi, że najwięcej w życiu zawdzięcza swojej mamie. Choć dzielą je tysiące kilometrów, są w stałym kontakcie._ - Dużo rzeczy w wychowaniu dzieci czerpię od mamy. Dla mnie ta odległość jest bardzo trudna. Podróż trwa 12 godzin. Bardzo mi brakuje mamy w różnych sytuacjach życiowych -_ wyznała. - Skalą, na której zawsze mogę się oprzeć, jest mama. W chwilach zwątpienia jej mądrość i niezachwiany optymizm rozświetlają wszystko jak pochodnia - dodaje.
Okazuje się, że na początku trudno było im żyć na odległość, ale w końcu mama się z tym pogodziła. - Wytłumaczyła sobie jakoś to dystans. Ona jest szczęśliwa, mieszka tam gdzie lubi, sprzyja jej klimat, ma kochającego męża i wspaniałe córki. Nie mam wyjścia, jak cieszyć się ich szczęściem. Dla mnie jest nagrodą to, że zimową porą mogę się przenieść w rajski świat, jakim jest Kalifornia i korzystać z tych uroków - powiedziała mama Magdy, Barbara Mielcarz.