Magdalena Stępień o księdzu, który ochrzcił jej syna: "Jest egzorcystą"
Modelka Magdalena Stępień w niedzielę ochrzciła syna. Niestety, ojciec dziecka, Jakub Rzeźniczak nie dotarł na uroczystość. Nie było go ani w kościele, ani na przyjęciu. W rozmowie z "Dzień Dobry TVN" modelka zdradziła kulisy uroczystości.
Magdalena Stępień ochrzciła syna 
Magdalena Stępień wzięła udział w jednej z edycji "Top Model", ale nie to przyniosło jej największą popularność. O modelce zrobiło się głośno, gdy związała się z Jakubem Rzeźniczakiem. Zainteresowanie jej osobą podsycił fakt, że piłkarz zostawił ją dla innej kobiety. I to w najgorszym możliwym momencie - kiedy była w zaawansowanej ciąży.
Ich syn Oliwier przyszedł na świat w połowie lipca 2021 roku, a modelka stara się, by dziecku niczego nie zabrakło. Niestety, to nie koniec przykrości, jakie ją spotkały ze strony byłego partnera. W niedzielę 7 listopada w kościele pw. Najświętszej Marii Panny na Piasku we Wrocławiu odbył się chrzest Oliwiera, ale na uroczystości zabrakło Rzeźniczaka.
Magdalena Stępień zdradza kulisy chrztu swojego syna
W rozmowie z "Dzień Dobry TVN" Magdalena Stępień podzieliła się szczegółami ceremonii. Modelka nie ukrywa, że jako dla katoliczki, chrzest syna jest najważniejszym wydarzeniem w jej życiu. Nie obyło się też bez łez wzruszenia.
- Kiedy nastąpiło oficjalne przywitanie we wspólnocie Kościoła, z oczu popłynęły mi łzy. To był naprawdę poruszający moment. Myślę, że dla osoby, która wierzy w Boga i chce wychować dziecko w wierze katolickiej, to jeden z najważniejszych dni w życiu - opowiedziała Stępień.
Modelka zdradziła, że Rzeźniczak miał być obecny podczas ceremonii, ale nie wyjawiła, dlaczego się nie pojawił: - Tata koniec końców nie dotarł na chrzest Oliwierka. Był żywo zainteresowany i bardzo chciał być, ale coś się wydarzyło. Nie chcę o tym mówić.
Kim są rodzice chrzestni syna Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka?
Magdalena Stępień podkreśla, że w organizacji ceremonii oraz przyjęcia bardzo pomogli jej przyjaciele, którym wiele zawdzięcza. Rodzicami chrzestnymi Oliwiera zostały najbliższe jej osoby: przyjaciółka Dorota, z którą zna się ponad 10 lat i kuzyn Tomek. Okazuje się, że bliskie relacje łączą Stępień również z księdzem, który przeprowadzał ceremonię.
- Oliwiera ochrzcił mój znajomy ksiądz, którego darzę ogromnym zaufaniem i wielką sympatią. 10 lat temu, kiedy wróciłam z Anglii, pomógł mi odbudować wiarę i wspierał mnie w trudnym czasie. Jest egzorcystą, dlatego miałam dodatkowe poczucie oczyszczenia dziecka z tego całego zła. Sama też byłam u spowiedzi, czuję się oczyszczona - zdradziła Stępień.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
