Teresa Lipowska
Jak wspomina święta z czasów dzieciństwa, które przypadło na trudne, powojenne lata?
- Moje pierwsze wspomnienie wiąże się ze świętami tuż po wojnie. Miałam wtedy dziewięć lat. Czasy były trudne. Ale tata przyniósł choinkę, a ja i moje rodzeństwo zawieszaliśmy własnoręcznie zrobione ozdoby. Klejone łańcuchy, papierowe anioły, pajace z wydmuszek - opowiada na łamach "Kobiety i Życia".
- Wieszaliśmy je na choince, obok jabłuszek i cukiereczków, które jakoś dziwnie szybko znikały w czasie świąt - dodaje.