Blisko ludziMały obżartuszek

Mały obżartuszek

Mały obżartuszek
Źródło zdjęć: © WP.PL
10.09.2008 13:45, aktualizacja: 16.09.2008 11:43

Moja 4-letnia córka jest strasznym obżartuchem. Potrafi jeść non stop.

Moja 4-letnia córka jest strasznym obżartuchem. Potrafi jeść non stop. Potem skarży sie na ból brzuszka, ale następnego dnia robi to samo. Sama wyjmuje jedzenie z lodówki i szafek. Gdy idziemy gdzieś z wizytą i na stole stoi jedzenie, to przychodzi tak długo dopóki się nie skończy. Nie wiem co robić. Ma 4 lata i 2 kg nadwagi. Dodam, że ten nadmierny apetyt nie dotyczy tylko słodyczy, ale też "normalnego" jedzenia.

Nie należy problemu lekceważyć. Takie nawykowe jedzenie może się małej utrwalić i będzie problemem. Wiemy, że nie chodzi tylko o nadwagę, ale i o to, że utrwalone w dzieciństwie nawyki trudno zmieniamy jako dorośli. Nie wiem, czy nawykowe jedzenie wynika z potrzeby zaspokojenia głodu, szybkiej przemiany materii czy „zajadanego” stresu. Proponowałabym wizytę u lekarza pediatry i psychologa. Trzeba znaleźć przyczynę, dlaczego tak się dzieje, a dopiero potem zmieniać nawyki. Niestety, prawdopodobnie trzeba będzie wprowadzić ograniczenia w jedzeniu, regularne i o stałych porach posiłki i nie podjadanie między nimi. Teraz, kiedy córeczka jest mała, jest to łatwiejsze, gdy podrośnie, będzie trudniej. Zachęcam do zajęcia się problemem już teraz, jak najszybciej, a nie wtedy, gdy córka będzie starsza. Będzie mądrzejsza, ale i bardziej uzależniona od podjadania.