LudzieMenopauza zmieniła jej seks. Przeżywa wielokrotne orgazmy

Menopauza zmieniła jej seks. Przeżywa wielokrotne orgazmy

Menopauza to trudny moment dla wielu kobiet, nie tylko ze względu na towarzyszące jej dolegliwości fizyczne. Niektóre sądzą, że to też kres ich aktywności seksualnej, choć coraz więcej pań przełamuje te stereotypy.

Coraz więcej kobiet wciąż cieszy się udanym seksem po menopauzie
Coraz więcej kobiet wciąż cieszy się udanym seksem po menopauzie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Ievgen Chabanov

02.06.2024 | aktual.: 02.06.2024 16:55

Menopauza jest fizjologicznym okresem przejściowym w życiu każdej kobiety, kończącym wiek prokreacyjny i rozpoczynającym proces starzenia. Naturalnie zaczyna wtedy wygasać aktywność jajników, spada poziom estrogenów, a przez to często też libido.

Wiele kobiet odczuwa wtedy zmienność nastrojów, nagłe uczucia gorąca, a przez zmiany, jakie często zachodzą w ciele i większą trudność w zgubieniu zbędnych kilogramów, spada także poczucie atrakcyjności. To dodatkowo przytłacza i powoduje, że niektóre kobiety zaczynają rezygnować z seksu.

Udany seks po menopauzie

Jak mówiła w rozmowie z Wysokimi Obcasami aktywistka anty-ageizmu i edukatorka menopauzalna Aleksandra Laudańska, sama mierzyła się w czasie menopauzy z wieloma dolegliwościami, jak ból ciała, spadek libido czy suchość pochwy. Zmieniła się jej sylwetka, co wpłynęło na jej pewność siebie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Podobam się sobie krąglejsza, lubię moje większe piersi, ale w perimenopauzie pojawiła się oponka, którą strasznie trudno zgubić. Ona nie pasuje do mnie - mówiła.

Rozmówczyni "Wysokich Obcasów" przyznała, że na dolegliwości związane z menopauzą pomogła przepisana przez ginekologa terapia hormonalna. Wsparcie okazał też młodszy partner. Kobieta dodała też, że choć kiedyś była zwolenniczką szybkiego, spontanicznego seksu, obecnie jej stosunki trwają zdecydowanie dłużej i są bardziej zmysłowe, a ona - jak wspomniała - "przeżywa wielokrotne orgazmy".

Druga rozmówczyni także zdecydowała się na terapię hormonalną. Przyznała jednak, że koniec miesiączkowania i brak ryzyka zajścia w ciąże przyjęła z ulgą, a seks - jak stwierdziła - "stał się dla niej jeszcze lepszy niż wcześniej".

Wsparcie hormonalne

Jak tłumaczyła cytowana przez "Wysokie Obcasy" specjalistka ginekologii i położnictwa Agnieszka Nalewczyńska - spadek estrogenu powoduje suchość pochwy. To z kolei wpływa na jakość stosunku i może prowadzić do otarć i urazów, a w konsekwencji do częstych infekcji.

– Duża część pacjentek pożegna się z problemem suchości pochwy dzięki hormonalnej terapii menopauzalnej. Te, u których atrofia dalej będzie się utrzymywać, powinny przyjmować hormony nie tylko ogólnoustrojowo, ale też dopochwowo - powiedziała.

Oprócz tego ekspertka wspomniała, że pomocna może się okazać m.in. fizjoterapia uroginekologiczna, a w konkretnych przypadkach także ginekologia estetyczna.

© Materiały WP

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (14)