Blisko ludziMinister Czarnek powołał nową dyscyplinę naukową - biblistykę. Księża są wdzięczni

Minister Czarnek powołał nową dyscyplinę naukową - biblistykę. Księża są wdzięczni

Minister Przemysław Czarnek
Minister Przemysław Czarnek
Źródło zdjęć: © Getty Images
Marta Kutkowska
19.04.2021 12:59

W niedzielę, 18 kwietnia w Polsce obchodzono po raz piąty Dzień Narodowego Czytania Pisma Świętego. Z tej okazji, Minister Edukacji i Nauki, podczas swojej wizyty na Jasnej Górze ogłosił powołanie nowej dyscypliny naukowej - biblistyki, w klasyfikacji dziedzin i dyscyplin naukowych w Polsce.

Minister Edukacji i Nauki gościł w ostatnich dniach w Częstochowie przy okazji XI Ogólnopolskiego Kongresu Nauczycieli Wychowania do Życia w Rodzinie.

W ostatnią niedzielę pojawił się także w zakonie rzymskokatolickim na Jasnej Górze, gdzie ogłosił powołanie nowej dziedziny nauki, biblistyki. Przemysław Czarnek w ten sposób uzasadnił swoją decyzję:

"Mamy w naszym kraju wielu wspaniałych biblistów, a Polska staje się obecnie jednym z trzech najważniejszych ośrodków tej nauki. Stworzenie nowej dyscypliny - biblistyki - z pewnością pomoże w jej rozwoju".

Co to jest biblistyka?

Biblistyką określa się grupę dyscyplin naukowych, których przedmiotem badań jest Pismo Święte. Jak podkreśla minister edukacji:

"Mamy w naszym kraju wielu wspaniałych biblistów, a Polska staje się obecnie jednym z trzech najważniejszych ośrodków tej nauki. Stworzenie nowej dyscypliny - biblistyki - z pewnością pomoże w jej rozwoju".

Księża zachwyceni, internauci oburzeni

Decyzję ministra przyjęło z entuzjazmem duchowieństwo, w tym biblista i teolog ksiądz dr. Jerzy Witczak:

"Chciałbym podziękować ministrowi Przemysławowi Czarnkowi za tę decyzję. To ogromna szansa dla świata polskich biblistów. Dzięki nowej dyscyplinie będziemy mogli podjąć dialog badawczy z najlepszymi ośrodkami studiów w Jerozolimie, Rzymie, USA, Szwajcarii, Londynie czy w Niemczech. To przełomowe wydarzenie dla polskiej biblistyki. Cieszymy się z tego bardzo" - zaznaczył ksiądz.

Internauci nie podzielają jednak radości kleru

"Nie dość, że powołują nową gałąź "nauki" poświęconą jednej powieści fantasy, to do tego nawet nie wybrali żadnej z najlepszych" - można przeczytać pod postem Ministerstwa Edukacji i Nauki na Facebooku.