Paulina Młynarska opisała wzruszającą historię. "Mój słodziak"

Paulina Młynarska wyznała, że z uwagi na wysokie ryzyko zachorowania na nowotwór piersi, poddała się podwójnej mastektomii. Wywołało to ogólnokrajową dyskusję o profilaktyce leczenia tego rodzaju raka. Teraz dziennikarka odpoczywa w domowym zaciszu po zabiegu i co nie raz dzieli się ze swoimi obserwatorami w sieci przemyśleniami. Ostatnio opowiedziała wzruszającą historię.

Paulina Młynarska opisała wzruszającą historię. "Mój słodziak"Paulina Młynarska
Źródło zdjęć: © East News
63

Paulina Młynarska jest odważną kobietą, z bagażem doświadczeń. Prezenterka jest po czterech rozwodach i ma córkę Alicję. W sieci dzieli się przemyśleniami dotyczącymi kobiecości. Głośno i otwarcie mówi o mniejszościach seksualnych, porusza tematy tabu. Ostatnio zwierzyła się, że z uwagi na wysokie ryzyko zachorowania na raka piersi, poddała się podwójnej mastektomii.

"Na tym etapie, miałam jeszcze wybór. Mogłam zdecydować się na ścieżkę 'zachowawczą', czyli branie leków przez długie lata i częste badania kontrolne, lub na 'ostre cięcie' - leczenie operacyjne z jednoczesną rekonstrukcją plastyczną" – wytłumaczyła w obszernym wpisie w mediach społecznościowych.

"Zyskał imię i dom w jednym momencie"

Aktualnie Paulina Młynarska odpoczywa po zabiegu. Rekonwalescencja jest długa, dziennikarka i prezenterka, mimo ogromnego zainteresowania mediów, poinformowała, że nie chce udzielać wywiadów na temat swojej decyzji o podwójnej mastektomii. Uznała, że to co napisała w sieci, jest wystarczające.

Teraz skupia się na rodzinie oraz swoich najukochańszych pupilach, czyli psach i kotach. Opisała historię jednego z nich na Instagramie. Podała, że pies o imieniu Malczik, z którym też pozuje do zdjęcia, sam do niej przyszedł. Nie potrafiła go nie przygarnąć.

"Na dworze wiało i lało. W pewnym momencie, jakaś́ mała łapka delikatnie drapnęła w oszklone drzwi prowadzące do ogródka. I to był on. Z minką Zgredka z Harrego Pottera. Z noskiem przy szybie. (…) Teraz już śpi kółkami do góry, jest pewny siebie, a czasem nawet warknie, gdy koty mu wchodzą na głowę. Mój słodziak" – opisała historię psiaka Młynarska.

Autorka książek i felietonistka ma w domu w Grecji cały zwierzyniec. Nie ukrywa, że psy i koty są jej bardzo bliskie. Chętnie pozuje z nimi do zdjęć.

M. Lempart o protestach: "Mamy trzy formy działania"

Wybrane dla Ciebie

Nie myj truskawek. Dzięki temu zachowają świeżość na dłużej
Nie myj truskawek. Dzięki temu zachowają świeżość na dłużej
Wazonowy trik babci działa. Dodaj to i ciesz się tulipanami znacznie dłużej
Wazonowy trik babci działa. Dodaj to i ciesz się tulipanami znacznie dłużej
Wpis Doroty z "Rolnik szuka żony". "Depresja to cichy zabójca"
Wpis Doroty z "Rolnik szuka żony". "Depresja to cichy zabójca"
"Wypala" chwasty bez pielenia. Wystarczy szczypta
"Wypala" chwasty bez pielenia. Wystarczy szczypta
Tak kot woła o ratunek. Nigdy nie ignoruj
Tak kot woła o ratunek. Nigdy nie ignoruj
Życzył jej śmierci. Seniorka nagrała rozmowę z oszustem
Życzył jej śmierci. Seniorka nagrała rozmowę z oszustem
Tak mówi o seksie w małżeństwie. Powiedział, co jest dopuszczalne
Tak mówi o seksie w małżeństwie. Powiedział, co jest dopuszczalne
Jej męża znają wszyscy. Wzięli ślub jednostronny
Jej męża znają wszyscy. Wzięli ślub jednostronny
Wsmaruj w pnie jak najszybciej. Mszyce już nie zaatakują
Wsmaruj w pnie jak najszybciej. Mszyce już nie zaatakują
Fani dopytywali o ślub. Małgorzata Tomaszewska w końcu zabrała głos
Fani dopytywali o ślub. Małgorzata Tomaszewska w końcu zabrała głos
Wie, jak odjąć sobie lat. Racewicz w genialnej stylizacji dla dojrzałych kobiet
Wie, jak odjąć sobie lat. Racewicz w genialnej stylizacji dla dojrzałych kobiet
Mówi o kochance byłego męża. "Kobieta, której najwięcej zawdzięczam"
Mówi o kochance byłego męża. "Kobieta, której najwięcej zawdzięczam"