Paulina Młynarska wspomina ważną datę. "Wiedziałam, że bardzo chcę tu zamieszkać"
W ostatnim czasie Paulina Młynarska opowiedziała o swojej heroicznej decyzji dotyczącej podwójnej mastektomii. Podjęła się operacji profilaktycznie, aby uniknąć zachorowania na nowotwór piersi. Tym samym wywołała niemałą dyskusję na temat leczenia tego rodzaju raka w Polsce i na świecie. Młynarska uznana została za bardzo odważną kobietę, która nie boi się poruszać ważnych tematów.
14.04.2021 13:38
Prezenterka ma za sobą olbrzymi bagaż doświadczeń – ma za sobą cztery niezbyt przyjemne rozwody. Często chwali się w sieci swoją jedyną córką Alicją, którą zawsze wspiera i broni przed atakami hejterów. Młynarska nie tylko dzieli się przemyśleniami na temat kobiecości, ale mówi głośno o mniejszościach seksualnych i porusza tematy tabu.
Młynarska o swoim wymarzonym miejscu
Nie od dzisiaj wiadomo, że Paulina Młynarska uwielbia zwierzęta. W swoim greckim domu ma kilku psich i kocich pupili, którymi uwielbia się zajmować. Jak sama wielokrotnie przyznała, na Krecie odnalazła wymarzony spokój oraz ciszę, których jej brakowało w Polsce. Wspominała także, że cieszy się, że oderwała się od smutnej polskiej rzeczywistości.
Niewątpliwie Paulina Młynarska należy do grona znanych publicystek, które mają ostry język. Często komentuje niektóre wydarzenia i wiele razy przypominała, że nie będzie milczeć, jeśli zobaczy coś według niej niepokojącego. Odkąd przebywa na Krecie, zajmuje się prowadzeniem sesji jogi, ale nie zapomina przy tym o kontakcie z polskimi internautami. Bywa pytana o to, jak się odnajduje w obcym kraju i chętnie udziela szczegółowych odpowiedzi.
To właśnie przeprowadzce na Krecie w ostatnim czasie poświęciła swój rozbudowany wpis na Instagramie. Młynarska nie tylko przywołała trudne początki, ale także opisała swoje doświadczenia związane z wyprowadzką do innego kraju. "Równo 3 lata temu, po raz pierwszy obudziłam się w moim domu na Krecie. Dlatego 13 kwietnia to dla mnie jedna z najważniejszych życiowych dat" - napisała na wstępie dziennikarka.
W swojej opowieści Młynarska zaznaczyła, że wszystko załatwiała sama, bo nikogo nie znała i nie wiedziała, kogo prosić o pomoc. Wyjawiła także, że z perspektywy czasu wszystko wydaje jej się nieprawdopodobne, że pokonała wszelkie trudności. Wybór Krety także nie był przypadkowy: "Jedyne co wiedziałam, to że bardzo chcę tu zamieszkać. Wiedziałam to od szóstego roku życia, kiedy po raz pierwszy przyjechałam do Grecji z rodzicami. Odyseusz wracał do Itaki 10 lat. Ja na Kretę 41".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl