Po ślubie życie erotyczne siada
Decyzja o małżeństwie to ogromne zobowiązanie. Stały, sformalizowany związek ma wiele zalet, ale równie dużo wad. Jedną z nich jest bez wątpienia nieuchronna rutyna. Kochankowie po ślubie zazwyczaj zamieniają się w stare dobre małżeństwo, które nie ma najmniejszej ochoty na łóżkowe eksperymenty.
Po ślubie nasze życie intymne ma się już tylko... gorzej! Najnowsze wyniki badań nie napawają optymizmem. Wygląda na to, że ślub nie tylko zabija namiętność z związku, ale przede wszystkim odbiera ochotę na seks.
Jak donosi brytyjski portal randkowy lovinglinks.co.uk, gdzie przeprowadzono badanie, zawarcie związku małżeńskiego zazwyczaj oznacza pogorszenie życia intymnego. Przepytano 3 tysiące internautów. Niemal 60 proc. ankietowanych przyznało, że ślub zniszczył ich erotyczne relacje. Tyle samo osób stwierdziło, że małżeństwo zmieniło ich z ognistych kochanków w przyjaciół, którzy nie mają ochoty na bliskość.
Jak pokazują statystyki, przeciętny człowiek może liczyć na seks cztery razy w tygodniu. Po ślubie jest to już tylko... raz. Aż 80 proc. małżeństw kocha się rzadko i zazwyczaj w ten sam sposób, a 79 proc. małżonków uznało, że bardziej niż seks, ceni namiętny seks.
Może dlatego małżonkowie coraz częściej szukają wrażeń poza związkiem i uznają, że przygodny seks jest o wiele bardziej satysfakcjonujący niż cotygodniowy rytuał w małżeńskim łożu.