Pobyt w żłobku nie wpływa negatywnie na rozwój dziecka
Ilość czasu, jaką dziecko spędza w ośrodkach dziennej opieki nie przekłada się na problemy w jego zachowaniu, pomimo, iż wskazywały na to wyniki wcześniejszych badań – twierdzą naukowcy z amerykańsko-norweskiego zespołu badawczego.
21.01.2013 | aktual.: 21.01.2013 23:27
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ilość czasu, jaką dziecko spędza w ośrodkach dziennej opieki nie przekłada się na problemy w jego zachowaniu, pomimo, iż wskazywały na to wyniki wcześniejszych badań – twierdzą naukowcy z amerykańsko-norweskiego zespołu badawczego.
W artykule opublikowanym w czasopiśmie Child Development Eric Dearing, wraz ze współpracownikami, przedstawił wyniki badań z udziałem 75 tysięcy norweskich dzieci, które w ciągu dnia przebywały w placówkach opiekuńczych. Nie stwierdzono jakoby dzieci te przejawiały więcej problemów w zachowaniu niż dzieci pozostające przez całą dobę pod opieką rodziny.
Naukowcy zaproponowali szereg wyjaśnień dla uzyskanych w badaniu wyników, odwołując się zarówno do różnej metodologii badań, przyjmowanej przez osoby zajmujące się tematem, jak i do norweskiej polityki socjalnej.
Wysokie standardy opieki obowiązujące w Skandynawii, regulowane odpowiednimi przepisami i ustawami, ograniczają ryzyko, iż opiekowanie się małym dzieckiem przez osoby inne niż rodzice będzie w jakiś sposób negatywnie wpływać na jego funkcjonowanie. Inaczej niż ma to miejsce w Stanach Zjednoczonych, norwescy rodzice nie oddają też do żłobków dzieci przed ukończeniem przez nie pierwszego roku życia.
Ponadto, na problemy w zachowaniu dziecka większy wpływ ma jakość sprawowanej przez rodziców opieki niż jej czas. Badacze podkreślają, na przykład, że pomiędzy rodzeństwem nie stwierdzano zazwyczaj żadnych statystycznie istotnych różnic w zachowaniu – nawet wówczas, gdy dzieci te spędzały w placówkach opiekuńczych różną liczbę godzin. W poprzednich badaniach nie poddano szczegółowej analizie konkretnych przyczyn, dla których poszczególne rodziny decydowały się na umieszczenie dziecka w placówce opiekuńczej. Tymczasem to czynniki rodzinne, a nie sam fakt sprawowania przez państwo opieki nad dziećmi, mogą odpowiadać za odnotowywane problemy w zachowaniu .
Autorzy badania uważają, że kolejnym krokiem powinno być rozszerzenie ich badań poza Stany Zjednoczone i Norwegię, oraz przeprowadzenie badań podłużnych (analiza funkcjonowania dzieci aż do okresu dorastania). Umożliwiłoby to stwierdzenie, jak długofalowe mogą być skutki oddania małego dziecka do żłobka oraz jakie dokładnie czynniki odpowiadają za problemy w zachowaniu dziecka.
(PAP/ma)