Pogodynka, która została księżną. Kim jest Angelika Jarosławska?
Angelika Jarosławska choć sama siebie określa mianem kobiety sukcesu, fakty zdają się jednak temu zaprzeczać. Ta samozwańcza biznesmenka szturmem zdobyła polityczne salony po publicznym ogłoszeniu, że oficjalnie reprezentowała nasz kraj na okupowanym Krymie.
21.06.2019 07:12
Jak donosi program "Uwaga!" stacji TVN, Angelika Jarosławska jest ekspertką od tzw. klastrów. To skoncentrowane w jednej przestrzeni grupy przedsiębiorców, którzy ze sobą konkurują, ale też są powiązani siecią zależności. Przykładem klastra jest chociażby Dolina Krzemowa.
Angelika Jarosławska ostatnio zasłynęła swoim deklaracjami, które musiały być prostowane przez ministerstwo Spraw Zagranicznych. Samozwańcza bizneswoman ogłosiła bowiem, że oficjalnie reprezentowała Polskę na forum ekonomicznym zorganizowanym przez rosyjskie władze na okupowanym Krymie. Dopiero polski rząd wyprostował jej deklaracje, twierdząc, że jej wyjazd nie był konsultowany z resortem, a ona sama nie była na Krymie przedstawicielką naszego kraju.
- Mamy do czynienia z biznesowo-medialną wydmuszką, która szturmem zdobyła polityczne salony - przyznał prowadzący programu "Uwaga!".
Z pozoru Angelika Jarosławska wygląda na kobietę sukcesu, ale im bliżej się przyglądamy tym więcej widać rys na jej wizerunku. Choć kilka tygodni temu została księżną, jej mąż już wystąpił o unieważnienie małżeństwa. Jej obecny partner biznesowy ma na bakier z prawem, a na jego koncie jest niejeden wyrok. Niektórzy z przedsiębiorców korzystających z usług ich firmy twierdzą, że zostali oszukani. Na pytanie w programie o to, czym ona sama zajmuje się w tym miejscu odpowiedziała: "To zależy, kto siedzi po drugiej stronie".
W rozmowie z Wirtualną Polską w zeszłym roku, Angelika Jarosławska stwierdziła, że nie robi kariery przez media społecznościowe i że nie jest gwiazdą, a społecznikiem. Niedawne doniesienia i śmiałe deklaracje tej kobiety przeczą jednak jej słowom.
- Nie czuję się gwiazdą, tylko osobą mocno związaną z biznesem - powiedziała w rozmowie z WP. - Jestem społecznikiem. Liczą się dla mnie ważne sprawy, na pewno nie gwiazdorskie. Natomiast pracuje ze środowiskiem artystycznym, w tym z aktorami z filmu "Dywizjon 303". Chcę, żeby pewne rzeczy działy się same. Nie chce być postrzegana jako celebrytka.
Zobacz także
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl