Pokazała, jak radzić sobie z niewłaściwym zachowaniem użytkowników aplikacji randkowej. Wielu jej przyklasnęło
Użytkowniczka TikToka podzieliła się z obserwatorami sposobem, w jaki poradziła sobie z dwoma mężczyznami, którzy przekroczyli granice przyzwoitości pisząc do niej wiadomość w aplikacji randkowej.
Kobieta pokazała, co zrobiła z nieprzyzwoitymi prośbami mężczyzn
Vickey Foster prowadzi na TikToku profil, w którym publikuje porady dotyczące makijażu, pielęgnacji i triki kosmetyczne dla kobiet po czterdziestce. Kobieta ma spore grono fanów, a w samym serwisie TikTok obserwuje ją ponad 17 tysięcy osób.
Niedawno kobieta podzieliła się z użytkownikami nieco inną, prywatną historią, która przytrafiła się jej podczas korzystania z aplikacji randkowej. Miała do czynienia z dwoma mężczyznami, którzy - jak podkreśliła - zdecydowanie przekroczyli granice. W opublikowanym nagraniu opowiedziała, w jaki sposób się na nich zemściła.
Zemsta za nieprzyzwoite zachowanie
Aplikacje randkowe to w ostatnich latach bardzo popularne miejsca do poznawania nowych osób. Niestety trzeba bardzo uważać, bo nigdy nie ma się stuprocentowej pewności, kto siedzi po drugiej stronie ekranu. Zwykle każda osoba ma nie tylko swoje wymagania, ale także granice. Podobnie było z Vickey Foster, która otrzymała od dwóch mężczyzn nieprzyzwoite propozycje, a w zamieszczonym na TikToku nagraniu pokazała sposób na tego typu ludzi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak randkują Polacy. Miłość w czasach Tindera
Foster dostała kilka wiadomości w aplikacji randkowej. Gdy otworzyła pierwszą, zobaczyła, że pewien mężczyzna wysłał jej nieprzyzwoite zdjęcie. Po otwarciu drugiej okazało się, że inny mężczyzna poprosił ją o przesłanie pikantnej fotografii. Kobieta skopiowała więc zdjęcie z pierwszej wiadomości i przesłała je do autora drugiej.
- Napisałam im: "John, poznaj Jima. Jim, poznaj Johna. Wydaje mi się, że podobnie myślicie i nie mieszkacie zbyt daleko od siebie. Powodzenia. Mam nadzieję, że wam się uda" - mówi kobieta w opublikowanym na TikToku nagraniu, jasno dając do zrozumienia, że jej granice zostały przekroczone.
- Uważaj, o co prosisz, bo możesz to dostać - dodała, przyznając też, że na potrzeby filmiku zmieniła imiona mężczyzn, aby - jak przyznała - ochronić "nie tak niewinnych".
Pozytywne reakcje komentujących
Pod nagraniem pojawiło się sporo komentarzy. Większość piszących doceniła pomysłowość kobiety, uznając to za świetny sposób na tego typu użytkowników aplikacji randkowych. "Doskonała robota", "Świetny sposób", "Genialne" - pisali pod nagraniem.
"Jesteś po prostu niesamowita, nie do opisania!", "Niech Bóg błogosławi siostro" - pisali inni. Jedna z komentujących osób przyznała, że nie zmieniłaby imion mężczyzn składających nieprzyzwoite propozycje i dzielących się tego typu fotografiami.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
