Kosztuje 5 zł. "Uratuje ci życie"

Policjantka poleca alarm osobisty
Policjantka poleca alarm osobisty
Źródło zdjęć: © Instagram

22.08.2024 11:10, aktual.: 22.08.2024 11:44

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Mł. insp. Małgorzata Sokołowska prowadzi profil, w którym mówi o kulisach pracy w policji, a także dzieli się wskazówkami dotyczącymi bezpieczeństwa. W opublikowanym przez siebie filmiku pokazała gadżet, który w kryzysowej sytuacji może uratować życie.

W poniedziałek 19 sierpnia media poinformowały o incydencie, który zdarzył się w centrum Warszawy. Półnagi mężczyzna podszedł do nieznanej kobiety i namawiał ją, aby z nim poszła. Kiedy odmówiła, przewrócił ją na ziemię i ciągnął po ulicy. Dzięki szybkiej interwencji ochroniarzy z pobliskiego budynku mężczyzna uciekł.

Pokazała ważny gadżet. Może uratować życie

Mł. insp. Małgorzata Sokołowska jest funkcjonariuszką policji, która udziela się na Instagramie. Publikuje na profilu @z_pamiętnika_policjantki. W jednym ze swoich ostatnich postów pokazała niewielki gadżet, który jej zdaniem może uratować życie, gdy spotkamy agresora.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Urządzenie, które uratuje ci życie, kiedy na przykład ktoś zaatakuje cię, kiedy wracasz późna porą. Od razu mówię, jest ono bardzo, ale to bardzo głośne - mówiła.

Jego głośny dźwięk ma ogłuszyć sprawcę, co daje szanse na szybką ucieczkę, a także zwrócić uwagę innych osób.

- Ma nie tylko 130 decybeli, ale dźwięk jest tak przeraźliwy, że nie ma szans, żeby osoby, które są obok mnie w parku, nie zwróciły na mnie uwagi - wyjaśniła.

Jak używać gadżetu?

Jak używać alarmu? To bardzo proste - wystarczy wcisnąć przycisk.

"W sytuacji lub miejscu, w którym czujesz się niepewnie, alarm (brelok) trzymaj w ręce, aby w razie zagrożenia szybko go użyć. Dno torebki czy plecaka to najgorsze miejsce, bo wtedy alarm jest bezużyteczny" - napisała w poście.

Policjantka wyjaśniła, że gadżet można kupić w internecie. Wyznała, że zakupione przez nią urządzenie kosztowało niecałe 5 złotych.

Publikacja zebrała ponad 9 tys. polubień, a pod postem pojawiło się wiele komentarzy.

"Mąż przyniósł z pracy, dzieci z ciekawości włączyły. Myślałam, że dostanę zawału i uszy mi pękną w jednej chwili. Jako element zaskoczenia działa", "Ktoś kiedyś opowiadał, że był świadkiem ataku i udało mu się przestraszyć napastnika gwizdkiem — napastnik uciekł" - czytamy w komentarzach.

Ruszył plebiscyt #Wszechmocne. W formularzu poniżej zgłoś swoją kandydatkę w kategorii #Wszechmocne wśród kobiet.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (70)