Siedziała na fotelu. Ginekolog: Muszę się przebić przez te fałdy

Internautka publikująca treści na TikToku pod nickiem Claudiseee postanowiła podzielić się swoją historią z szerszym gronem. Młoda kobieta udała się prywatnie do ginekologa. Lekarka zachowała się karygodnie.

Tak pacjentka została potraktowana przez ginekolożkęTak pacjentka została potraktowana przez ginekolożkę
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, TikTok @Claudiseee

Użytkowniczka TikToka opowiedziała w jednym z nagrań o swoim spotkaniu z ginekolożką. Dziewczyna określa siebie, jako kobietę plus size i nie ukrywa, że była w szoku po wizycie u wspomnianej lekarki. - Już wchodząc, poczułam jakąś nie za fajną atmosferę - zaczęła.

Weszła do gabinetu. Już od pierwszej chwili poczuła, że coś jest nie tak

Claudiseee wspomniała, że została wprowadzona do gabinetu jeszcze wtedy, gdy w środku znajdowała się inna pacjentka. Gdy tylko weszła, lekarka powiedziała: "No gdzie jest ta baba?". Mimo zdezorientowania sytuacją internautka została na miejscu, i zaczęła wyjaśniać cel swojej wizyty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Wasze zdrowie" - odc. 3. Ginekologiczne 59+

Ginekolożka stwierdziła, że nie zrobi USG, ponieważ czynność tę wykonuje wyłącznie położna. Pacjentka, choć lekko zdziwiona, poprosiła w takim razie o cytologię oraz skierowanie na profilaktyczne badanie piersi. Lekarka po raz kolejny odmówiła, tłumacząc, że to konkretne skierowanie otrzymuje się, dopiero gdy już się wyczuje guzki lub ktoś w rodzinie miał raka piersi. Potem przeprowadziła cytologię.

- Była tak niedelikatna, tak mnie to bolało. To badanie w ogóle nie należy do najprzyjemniejszych (...). Siedzę na fotelu do badania, wiadomo, w jakiej pozycji. Zaczęło mnie boleć, więc zaczęłam się krzywić. (Ginekolog - przyp. red.) do mnie na to: "Co się pani tak krzywi? No jakoś muszę się przebić przez te fałdy - relacjonuje internautka, przyznając, że nie wierzyła własnym uszom.

Po skończeniu badania użytkowniczka TikToka szybko poszła do łazienki, aby włożyć na siebie ubrania. Ginekolożka w trakcie wizyty nie zapytała, czy pacjentka bierze antykoncepcje. Na wyciągnięcie telefonu z kalendarzykiem zareagowała również w niegodny lekarza sposób. Internautka przyznała, że po zakończonej wizycie rozpłakała się w samochodzie. Była w szoku, że specjalista, a w dodatku kobieta może się zachować w taki sposób.

- Od tamtego czasu naprawdę nie lubię chodzić do lekarzy, zwłaszcza ginekologów. Myślę, że gdybym nie wyglądała, jak wyglądam, to zostałabym inaczej potraktowana - stwierdziła na koniec.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Masz to w szufladzie? Gra może być warta prawie 2 tysiące
Masz to w szufladzie? Gra może być warta prawie 2 tysiące
Uważaj przy wyborze chryzantem. Te zwiędną po kilku dniach
Uważaj przy wyborze chryzantem. Te zwiędną po kilku dniach
Rezygnują z seksu. Eksperci wskazali powody
Rezygnują z seksu. Eksperci wskazali powody
Mazurek vs Bagi. Ekspertka krytykuje zachowanie dziennikarza
Mazurek vs Bagi. Ekspertka krytykuje zachowanie dziennikarza
Ile potrzebujesz snu? Ekspert radzi, jak to sprawdzić
Ile potrzebujesz snu? Ekspert radzi, jak to sprawdzić
Żyje w związku LAT. "Uprawiamy ten proceder od prawie 40 lat"
Żyje w związku LAT. "Uprawiamy ten proceder od prawie 40 lat"
Przegoniła konkurencję. Tak Patrycja Markowska poznała męża
Przegoniła konkurencję. Tak Patrycja Markowska poznała męża
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Oto kto skorzysta
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Oto kto skorzysta
Joanna Frątczak-Kazana: Pomaganie napędza mnie do działania
Joanna Frątczak-Kazana: Pomaganie napędza mnie do działania
Mówisz sam do siebie? Psycholog mówi, o czym to świadczy
Mówisz sam do siebie? Psycholog mówi, o czym to świadczy
"Tu pracuję, tam żyję". Wyznał, dlaczego nie mieszka już w Polsce
"Tu pracuję, tam żyję". Wyznał, dlaczego nie mieszka już w Polsce
Nie może znaleźć pracownicy. Bomba nie ukrywa, ile płaci
Nie może znaleźć pracownicy. Bomba nie ukrywa, ile płaci