Kolejny "wybryk" prokuratora Ziobry. Wszczęto śledztwo
W sprawie Macieja W. - prokuratora ze Świdnicy, który miał wysłać pracownicy sądu nagie zdjęcie, proponując jej przy okazji lekcje pływania - toczy się już śledztwo. Zawieszono go też w czynnościach służbowych.
O mianowanym przez Zbigniewa Ziobrę prokuratorze ze Świdnicy zrobiło się głośno, gdy pijany poszedł nago do sklepu po zakupy. Postępowanie dyscyplinarne wobec niego dwukrotnie umorzono, a powody takiej decyzji zostały utajnione. Z ustaleń "Gazety Wyborczej" wynika, że tłumaczono to atypowym upojeniem, które doprowadziło go do niepoczytalności.
W poniedziałek "Gazeta Wyborcza" ujawniła jednak kolejny skandal związany ze wspomnianym prokuratorem - tym razem na jaw wyszła informacja o tym, że mężczyzna miał wysłać nagie zdjęcia do pracownicy sądu i proponować jej lekcje pływania.
Śledztwo i zawieszenie
Jak przekazał w rozmowie z "Faktem" Tomasz Orepuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy, prokurator okręgowy wystosował do zastępcy rzecznika dyscyplinarnego wniosek o wszczęcie postępowania. Maciej W. został też zawieszony w czynnościach służbowych na pół roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prokuratura zajęła się też sprawą wysyłanych zdjęć.
- Prokuratura Rejonowa w Świdnicy wszczęła śledztwo w sprawie uporczywego nękania pracownicy sądu przez ustalonego prokuratora, polegającego na wysyłaniu wiadomości tekstowych oraz wiadomości multimedialnej w postaci swojego nagiego zdjęcia, co istotnie naruszyło jej prywatność, to jest o czyn z art. 190a paragraf 1 - przekazała z kolei rzeczniczka Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu Anna Zimoląg.
Zgodnie z treścią wspomnianego paragrafu: "Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech".
Dwie dyscyplinarki i nagana
Dziennik przypomina też, że Maciej W., oprócz spaceru w negliżu, miał na swoim koncie także dwa inne postępowania dyscyplinarne, z czego jedno - narzucanie się policjantce - zostało ukarane naganą.
Z kolei postępowanie dotyczące roznegliżowanego spaceru oraz nękania telefonami - jak czytamy w "Fakcie" - "po wniosku Prokuratora Generalnego ponownie są w toku".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl