Co roku z mapy znika wyspa kobiet
Iwona popytała koleżanki i przewertowała strony internetowe: badanie mammograficzne może boleć, bo pierś jest uciskana w blokach, ona sama raczej nie jest w grupie podwyższonego ryzyka, chociaż nie ma dzieci i zaczęła miesiączkować przed 12 rokiem życia. „Brytyjskie pismo „Lancet” podaje, że w Polsce w 2010 roku na raka piersi umrze 6 tysięcy kobiet” - przeczytała na jednym z portali internetowych. – Sześć tysięcy to sporo – zastanawia się Iwona Majchrzak. To tak jakby z mapy świata znikła niemal cała wyspa Świętej Heleny, tam gdzie umarł Napoleon.
„W Polsce liczba chorych na ten nowotwór nadal będzie wzrastać. To wiąże się ze stylem życia. Kobiety rodzą dzieci w coraz późniejszym wieku i w mniejszej liczbie, co zwiększa ryzyko tej choroby. Takie jest niestety ciśnienie cywilizacyjne i to trudno zmienić" – tłumaczył na zeszłorocznej konferencji Centrum Onkologii w Warszawie doc. dr hab. med. Tadeusz Pieńkowski, kierownik Kliniki Raka Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej.
POLECAMY: * Witaminy a rak piersi*