Rosja: urodziła w garażu. Noworodek w zamrażarce
14-letnia Anastazja ze wsi Jarkow w Rosji nikomu nie powiedziała o ciąży. Nastolatka urodziła przedwcześnie w garażu, po czym ukryła ciało dziecka w zamrażarce. Noworodka odnaleziono martwego.
03.11.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Historię 14-letniej Rosjanki opisuje Komsomolskaja Prawda. Z ustaleń dziennikarzy dowiadujemy się, że Anastazja była wzorową uczennicą. Nastolatka otrzymywała dobre stopnie, a przy tym miała też artystyczną duszę. W wolnych chwilach śpiewała i tańczyła w ludowym zespole. Anastazja ukrywała swoją ciążę przed rodziną i nauczycielami. Do ostatniej chwili matka nie wiedziała, że 14-latka spodziewa się dziecka. Gdy córka zaczęła wyć z bólu, kobieta wezwała pogotowie. Była przekonana, że córka ma zapalenie wyrostka robaczkowego.
Anastazja zaszła w ciążę z 16-latkiem
Ojcem dziecka Anastazji okazał się 16-latek z Nowosybirska o imieniu Valery. Para poznała się przez internet. To dziewczyna zdecydowała się zaczepić starszego o dwa lata chłopaka na jednym z portali społecznościowych. Związek trwał przez kilka miesięcy. Początkowo opierał się głównie na spacerach i pocałunkach, jednak w końcu między nastolatkami zaczęło dochodzić również do zbliżeń. Para rozstała się ze sobą po kilku miesiącach, a Valery związał się z nową dziewczyną. O tym, że Anastazja była w ciąży dowiedział się już od policji.
Dziewczyna była wzorową uczennicą
Anastazja dobrze się uczyła i nie sprawiała problemów wychowawczych. Prowadziła bloga, publikowała też filmy, na których dawała upust swoim artystycznym zapędom. Jej popisy nie spotykały się jednak z uznaniem – rówieśnicy śmiali się z niej i szykanowali. Ostatecznie Anastazja wpadła w złe towarzystwo, zaczęła wagarować, pić alkohol i uciekać z domu.
Poród w garażu
14-latka ukrywała swoją ciążę. Poród rozpoczął się przedwcześnie, między siódmym a ósmym miesiącem. Anastazja urodziła bez niczyjej pomocy, a dziecko ukryła w zamrażarce. Nie wiadomo, na którym etapie zmarło. Valery, ojciec noworodka, stwierdził, że Anastazja nie byłaby zdolna do tego, by zabić dziecko. Jest przekonany, że urodziło się ono martwe.
Zobacz również:
Do odkrycia ciała noworodka doszło, gdy na miejsce przyjechało pogotowie. Jęki Anastazji zaalarmowały jej matkę. Kobieta była przekonana, że chodzi o zapalenie wyrostka robaczkowego. Anastazja przyznała się ratownikom do tego, że jest tuż po porodzie. Dziewczyna na razie nie usłyszała zarzutów. Nie zostaną one postawione, dopóki nie uda się ustalić, czy dziecko żyło w chwili, gdy Anastazja wkładała je do zamrażarki.