Landry ma 36 lat i pochodzi z Ontario w Kanadzie. Jest matką trójki dzieci. Jako jedna z pierwszych kobiet w przestrzeni publicznej zaczęła pokazywać w sieci, jak ciało zmienia się w trakcie ciąży i po porodzie. Dzieliła się także z internautami przebiegiem swojej walki o zdrowie, podczas której schudła 50 kilogramów.
Ciałopozytywność w najlepszej postaci
Blogerka bardzo schudła, jednak nie pozbyła się rozstępów, cellulitu czy wiszącej skóry. W pełni zaakceptowała to, jak wygląda, a teraz przekonuje inne kobiety, że każde ciało zasługuje na miłość i szacunek, bo pozwala nam kochać, podróżować i spełniać marzenia.
Sarah wspomina, że kiedyś w szczęśliwym życiu najbardziej przeszkadzały jej opinie innych, które chłonęła jak gąbka. Dopiero gdy zrozumiała, że nie musi brać ich do siebie, w pełni rozwinęła skrzydła. Dziś jej instagramowy profil obserwują aż dwa miliony użytkowników!
Zdjęcie bez retuszu i z mocnym przesłaniem
Ostatnio 36-latka opublikowała zdjęcie, na którym widać jej pociążowy brzuch. Jednak nie tylko samo zdjęcie, ale też dołączony do niego opis miał bardzo silne przesłanie. Możemy przeczytać w nim bowiem: "Jeśli mamy znormalizować wygląd, to znormalizujmy też odczucia. Że czasem jest to radość, wdzięczność i zrozumienie. A innym razem jest to żal, złość i wstyd. Tańczymy pomiędzy tymi emocjami”.
Sarah Nicole wróciła także do tematu oczekiwań, poruszanego przez nią wcześniej w innych postach. "Przez całe życie powtarzano nam, że jesteśmy czymś, co trzeba naprawić, czymś, co trzeba zmienić, czymś, co ma zadowolić i usatysfakcjonować innych. Kiedy nie spełniamy tych oczekiwań, czujemy się tak, jakbyśmy całkowicie zawiedli" – zauważyła.
Jednocześnie blogerka stwierdziła, że żadne z wymienionych uczuć nie jest złe i nie powinniśmy się obwiniać, czując żal, smutek czy wstyd. Landry uczula, że w życiu przeplatają się one z radością, wdzięcznością czy zrozumieniem. Doświadczenie to porównuje do tańca.
Nieco poetycki opis autorstwa blogerki w połączeniu z jej zdjęciem polubiły do tej pory ponad 43 tys. użytkowników! Wielu z nich dziękuję Landry za jej otwartość, przemyślenia i normalizację kobiecego ciała.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl