Zrobiła MBA na Collegium Humanum. Oto jak wspomina studia

Wiceministra Rodziny Pracy i Polityki Społecznej Aleksandra Gajewska była gościnią Agnieszki Woźnak-Starak i Gabi Drzewieckiej w programie "Trójkąt". W rozmowie poruszyła m.in. temat Collegium Humanum, gdzie w 2020 roku rozpoczęła studia, które zakończyła zdobyciem dyplomu. Oceniła także podejście Szymona Hołowni do liberalizacji prawa aborcyjnego i wymieniła polityków, którzy są dla niej "koszmarem sennym".

Aleksandra Gajewska była gościnią w programie "Trójkąt"Aleksandra Gajewska była gościnią w programie "Trójkąt"
Źródło zdjęć: © Getty Images, YouTube
oprac.  KPL

Aleksandra Gajewska w ostatnich wyborach po raz drugi otrzymała mandat poselski. W grudniu 2023 została powołana na stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Agnieszka Woźniak-Starak zapytała posłankę, czy była na dywaniku u premiera za dyplom Collegium Humanum. Przypomnijmy, że śledztwo dziennikarskie "Newsweeka" wykazało, że dyplom MBA umożliwiający wejście do rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa można było tam uzyskać w dwa-trzy miesiące, gdy tymczasem program takich studiów powinien trwać trzy semestry.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lubnauer o aferze w Collegium Humanum. "Dyplomy warte tyle, co papier"

W lutym 2024 r. zatrzymany został rektor Collegium Humanum Paweł C. "Rzeczpospolita" i serwis tvn24.pl ustaliły, że zdecydował się on na współpracę z prokuraturą i "szczegółowo opisuje trwający latami proceder wydawania dyplomów za łapówki".

Aleksandra Gajewska o studiach w Collegium Humanum

- Nie, nie byłam na dywaniku. Skończyłam te studia, zaczęłam je w 2020 roku. Normalnie chodziłam na wszystkie zajęcia zgodnie z harmonogramem, z grupą ludzi, którzy też w tym uczestniczyli. Byłam na zajęciach praktycznych, wykładach, zdałam egzamin. Można mnie weryfikować pod każdym kątem, zresztą media to robią dosyć skrupulatnie, łącznie z tym, że zainteresowanym dziennikarzom wysłałam potwierdzenia przelewów za opłacenie tych studiów - odpowiedziała Gajewska.

Posłanka sprecyzowała, że zakończyła studia, minęło wiele miesięcy i dopiero potem zaczęły pojawiać się zastrzeżenia. - Było tam wielu ekspertów, dziennikarzy, nie budziło to moich wątpliwości. Czekam na zakończenie tego procesu i w zależności od tego, będę się zastanawiała, co ja mam z tym zrobić - dodała.

Aleksandra Gajewska o seksizmie w polityce

Podczas rozmowy z Woźniak-Starak i Drzewiecką Gajewska wielokrotnie podkreśliła, że jej zdaniem w polityce wciąż panuje ogromna nierówność, jeśli chodzi o kobiety. - Zdecydowanie więcej uwagi poświęca się naszej aparycji, a nie naszym kompetencjom i od lat staram się w polityce z tymi stereotypami walczyć - stwierdziła.

Przytoczyła także konkretną sytuację pokazującą, że seksizm w polskim życiu politycznym i społecznym wciąż ma się bardzo dobrze.

- Rozpoczynaliśmy [z Rafałem Trzaskowskim, wówczas kandydatem na prezydenta Warszawy, którego była rzeczniczką - przyp. red.] akcję 18 dzielnic w 18 godzin (...). Wszystko było trudne w tej akcji, zaczynaliśmy od Ursynowa, robiliśmy pierwszą konferencję i "Gazeta Wyborcza" robiła z tego relację (...) I ja potem czytam relację z tego i dziennikarz opisuje, że pojawia się obok Rafała Trzaskowskiego jego rzeczniczka. Młoda blondynka z aparycją i uśmiechem, jakby mogła reklamować pastę do mycia zębów. I po prostu myślę sobie "Gazeta Wyborcza" coś takiego? To był cios, którego się nie spodziewałam i nie umiałam przyjąć. Seksizm był tak wszechobecny - wspomniała.

Kadr z programu "Trójkąt" z Aleksandrą Gajewską
Kadr z programu "Trójkąt" z Aleksandrą Gajewską © YouTube

Aleksandra Gajewska o Szymonie Hołowni

Surowo oceniła także podejście Szymona Hołowni do liberalizacji prawa aborcyjnego. - Jeżeli Szymon Hołownia chce być prezydentem Polski, ja chcę wiedzieć, czy Szymon Hołownia jako potencjalny prezydent Polski zawetuje czy podpisze taką ustawę [o legalnej aborcji do 12 tygodnia ciąży - przyp. red.] i dla mnie to jest istotnie nie jako dla posłanki, a obywatelki (...). Nie wyobrażam sobie, żeby sumienie jakiegokolwiek polityka miało ograniczać moje wolności. Państwo jest od tego, żeby tworzyć możliwości - powiedziała.

Gajewska odpowiedziała również na pytanie Woźniak-Starak, który polityk jest dla niej najbardziej "cringe'owy". - Czarnek jest koszmarem sennym, Janusz Kowalski jest koszmarem sennym i cała Konfederacja to jest coś, z czym nie jestem się w stanie pogodzić, z ich poglądami wykluczającymi całe grupy społeczne - odpowiedziała bez zastanowienia.

Materiały WP
Materiały WP © Materiały własne

Wybrane dla Ciebie

"Dzwonił do mojej mamy". Ujawniła, co jej wtedy powiedział
"Dzwonił do mojej mamy". Ujawniła, co jej wtedy powiedział
Wygrała w sądzie ze stalkerem. Teraz mówi do mężczyzn. "Nie radzę"
Wygrała w sądzie ze stalkerem. Teraz mówi do mężczyzn. "Nie radzę"
Ważny zabieg w październiku. Wiosną nie będzie ani jednego szkodnika
Ważny zabieg w październiku. Wiosną nie będzie ani jednego szkodnika
Rozstali się po 21 latach. Nigdy nie wzięli ślubu
Rozstali się po 21 latach. Nigdy nie wzięli ślubu
Jest znany jako "Dr. Pluskwa". Tak mówi o zarobkach
Jest znany jako "Dr. Pluskwa". Tak mówi o zarobkach
Jedyna Polka w Konkursie Chopinowskim. Zaapelowała do słuchaczy
Jedyna Polka w Konkursie Chopinowskim. Zaapelowała do słuchaczy
"Pewni w sieci". Rusza 4. edycja kampanii edukacyjnej
"Pewni w sieci". Rusza 4. edycja kampanii edukacyjnej
Poznał ją, gdy była nastolatką. Została jego drugą żoną
Poznał ją, gdy była nastolatką. Została jego drugą żoną
Zagrał "znachora". Tak wyglądały jego ostatnie miesiące
Zagrał "znachora". Tak wyglądały jego ostatnie miesiące
Ten masaż działa jak lifting. Mówi się o nim "Kobido 2.0"
Ten masaż działa jak lifting. Mówi się o nim "Kobido 2.0"
Kupiła dom. Pokazała wnętrza. "Poszukiwania trwały rok"
Kupiła dom. Pokazała wnętrza. "Poszukiwania trwały rok"
Wcześnie została babcią. Była gwiazda TVN miała 34 lata
Wcześnie została babcią. Była gwiazda TVN miała 34 lata