Blisko ludziSprawa Margot. Ks. Alfred Wierzbicki mówi, czemu poręczył za aktywistkę LGBT

Sprawa Margot. Ks. Alfred Wierzbicki mówi, czemu poręczył za aktywistkę LGBT

Ks. Alfred Wierzbicki
Ks. Alfred Wierzbicki
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta
Karolina Błaszkiewicz
16.09.2020 09:27

Zatrzymanie Margot było jednym z najważniejszych wydarzeń ostatnich tygodni. Aktywistkę aresztowano, co wywołało protesty w całym kraju. Za Margot ujął się ksiądz profesor Alfred Wierzbicki, etyk z Katedry Etyki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. – Nie miałem wątpliwości, że należy tej osobie pomóc – powiedział Monice Olejnik.

Ks. Wierzbicki wsparł Margot i nie wszystkim się to spodobało. – - Nie wiem, czy wiele osób domaga się mojego wyrzucenia z KUL-u. Mam wrażenie, że to jest jednak jakaś hałaśliwa garstka – stwierdził w programie "Kropka na I" w TVN24.O jego usunięcie upomina się Fundacja Życie i Rodzina.

Zatrzymanie Margot – ks. Wierzbicki poręczył za aktywistkę

Jak podkreślił etyk, nie żałuje swojej decyzji. Uważa, że postąpił słusznie, nawet jeśli komuś jest to nie w smak. – Zwłaszcza, że chciałem się przeciwstawić także eskalacji nienawiści i narastającej w Polsce homofobii – wyjaśnił w rozmowie z Moniką Olejnik. Ks. Wierzbicki doszedł do wniosku, że środki, które zostały zastosowane wobec Margot to represja. A on, jak stwierdził, "ma już tyle lat, że dobrze pamięta jeszcze czasy komuny, kiedy ludzi represjonowano". Sprzeciwia się więc powtórce z historii.

Duchowny w czasie programu powiedział też, co sądzi o środkowym palcu, który Margot pokazała ministrowi Zbigniewowi Ziobrze po tym, jak wyszła z aresztu. Jak stwierdził, zdziwiło go jej gest, bo jego zdaniem w ten sposób zaszkodziła sprawie LGBT i mogła zrobić to inaczej. – To był raczej rodzaj konfuzji, zmieszania niżeli zaskoczenia – wspomina swoje zdziwienie ksiądz. – Ale zmieszania też dlatego, że rozumiem, ile wściekłości przeżywa. Ja nie znam jej, nigdy jej nie spotkałem, ale słyszałem, że jest to osoba o wielkim potencjale intelektualnym i to też jest w jakimś kontraście – ocenił aktywistkę.

Duchowny wierzy, że Margot będzie "się pozytywnie rozwijać" i nauczy się nawiązywać dialog z kimś, kto myśli inaczej niż ona. W wywiadzie dla Moniki Olejnik dodał też, co sądzi o tym, że Ziobro mówił o aktywistce: "To jest mężczyzna". – Dziwi mnie to, że minister chce wypowiadać się za kogoś, że wchodzi w czyjąś duszę, świadomość, odczucia. Psychologia osób transseksualnych jest dzisiaj bardzo rozwinięta i mówi wiele na ten temat, jak człowiek właśnie buduje tę swoją tożsamość – powiedział.

Na koniec zasugerował Ziobrze choć jedną rozmowę z taką osobą jak Margot. On miał taką okazję. – To nie była Margot, to była inna osoba. Historia, którą mi opowiadała ta osoba transseksualna jest naprawdę historią wstrząsającą – mówił ks. prof. Wierzbicki. – My naprawdę operujemy pewnymi kliszami i tu jest potrzeba nieco więcej wiedzy – skonstatował.

Źródło artykułu:WP Kobieta