Sukienki do piosenki
Szył już jako siedmiolatek na ojcowskim singerze, dziś Grzegorz Kasperski jest jednym z najbardziej obiecujących projektantów mody. Gwiazdy, Anna Mucha i Agnieszka Włodarczyk, uważają, że potrafi on strojem podkreślić urodę kobiety.
25.10.2007 | aktual.: 29.05.2010 22:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W STRONĘ SUKCESU
Szył już jako siedmiolatek na ojcowskim singerze, dziś Grzegorz Kasperski jest jednym z najbardziej obiecujących projektantów mody. Gwiazdy, Anna Mucha i Agnieszka Włodarczyk, uważają, że potrafi on strojem podkreślić urodę kobiety.
– Grześ wszystkie stroje szyje sam i wkłada w to całe serce – chwali pracę projektanta aktorka Agnieszka Włodarczyk. – Znamy się już prawie 10 lat. On po prostu czyta w moich myślach – przyznaje. W sukienkach projektu Kasperskiego występowała m.in. na Top Trendach oraz w programie „Jak oni śpiewają”.
– Ostatnio przez finałem programu mówię: potrzebuję kiecki do piosenki „Baw mnie”. Żeby była flirciarska, ale nie wulgarna – wylicza Agnieszka. Kasperski nawet nie potrzebował brać miary (zna jej wymiary na pamięć). Krótka czerwona sukienka, spływająca do dołu kolejnymi falbanami, zrobiła furorę.
– Świetnie łączy tradycję z nowoczesnymi dodatkami. Nigdy nie poczujesz się jak własna prababka – przekonuje modelka Joanna Horodyńska.
– Suknia jest dziełem sztuki użytkowej. Ma być dodatkiem do kobiety, a nie ją przyćmiewać – tłumaczy Kasperski. Przyznaje, że zupełnie nie kręcą go eksperymenty typu ciuchy z drutu czy papieru toaletowego. Wcale nie jest tak, że im więcej udziwnień, tym lepiej. Gdy szedł do warszawskiego technikum odzieżowego, nie myślał, że będzie projektantem. Po maturze trafił do studium charakteryzacji i projektowania kostiumu teatralnego. Pracą dy- plomową była seria peruk i makijaży, inspirowanych weneckim karnawałem. Uzupełnił je swoimi ubiorami. Okazało się, że wszystkich najbardziej interesują właśnie sukienki.
Dorota Wróblewska, szefowa showroomu Forget Me Not, zaproponowała, by zaprojektował dla jej dziewczyn kolekcję. Zdjęcia z pokazu obiegły kobiece pisma. Do drzwi zaczęli pukać styliści z magazynów i klientki.
– Potrafi strojem podkreślić piękno kobiety, wyeksponować a to jej piękne piersi, a to plecy. W jego strojach po prostu czuję się piękna – zauważa Anna Mucha. Właśnie te pięknie wyeksponowane plecy (prasa brukowa nazwała je tłustymi) oraz ostry język Muchy stały się przyczyną skandalu. Aktorka, która w czarnej sukience Kasperskiego wystąpiła na ubiegło-rocznym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, zszokowała organizatorów i suknią, i komentarzami na temat prezentowanych filmów. Na szczęście skandal udało się przekuć w sukces. Dochód ze sprzedaży sukienki na aukcji (6 tysięcy) trafił na konto Polskiej Akcji Humanitarnej.
Jesienią ub. roku Kasperskiego pod swe skrzydła wzięła Young Polish Designer Foundation, która wspiera i promuje młodych projektantów. W siedzibie fundacji w warszawskim Centrum Handlowym Promenada działa już showroom połączony z butikiem i galerią, gdzie można kupić ubrania projektantów z YPDF.
Wydanie Internetowe