Szczepienie kobiet w ciąży. Lekarka wyjaśnia, dlaczego warto się zdecydować
Gościem programu "Newsroom" WP była lekarka Aleksandra Szprucińska, która zaszczepiła się przeciwko koronawirusowi, będąc w 25. tygodniu ciąży. Dziecko urodziło się zdrowe, a ponadto miało już w organizmie przeciwciała. Szprucińska podkreśla, że dziecko w łonie matki może się zarazić chorobą, ale lekarze najbardziej obawiają się ciężkiego przebiegu choroby u matki. - Na samym początku ciąży może dojść do poronienia, a w 2-3 trymestrze do przedwczesnego porodu i śmierci wcześniaka - wyjaśnia. W dalszej części rozmowy gość programu komentuje przypadek zarażonej ciężarnej kobiety z Lublina, o której życie lekarze długo walczyli. - W Lublinie takich kobiet było już siedem i niestety tylko trzy z nich udało się uratować - podkreśliła.