Sześciotygodniowe niemowlę pobite przez ojca

Sześciotygodniowe niemowlę pobite przez ojca

Sześciotygodniowe niemowlę pobite przez ojca
Źródło zdjęć: © sxc.hu
23.07.2009 12:17, aktualizacja: 09.06.2010 05:01

26-letni mieszkaniec okolic Siedlec, który dotkliwie pobił swego
sześciotygodniowego synka, został zatrzymany. Dziecko z poważnymi obrażeniami głowy przebywa w
szpitalu.

26-letni mieszkaniec okolic Siedlec, który dotkliwie pobił swego sześciotygodniowego synka, został zatrzymany. Dziecko z poważnymi obrażeniami głowy przebywa w szpitalu.

Policję powiadomił o tym fakcie lekarz dyżurny oddziału dziecięcego jednego z siedleckich szpitali. "U chłopczyka stwierdzono obrażenia twarzo-czaszki, obrzęk mózgu i liczne zasinienia głowy" - powiedziała Banaszczyk. Matka, która wezwała pogotowie, twierdziła, że dziecko uderzyło się o jej bark w czasie karmienia; kobieta była trzeźwa.

W domu wraz z matką przybywał jej konkubent, ojciec dziecka. Był nietrzeźwy - miał prawie 2 promile alkoholu we krwi. Policjantom powiedział, że nie wie, co wydarzyło się w mieszkaniu. Według policji obrażenia dziecka były jednak zbyt poważne, by uwierzyć w wersję podaną przez matkę. "W końcu kobieta przyznała, że wcześniej na krótko pozostawiła dziecko pod opieką pijanego konkubenta i udała się do sklepu. Po powrocie, gdy stwierdziła u dziecka zasinienia głowy, zgłosiła się z nim do szpitala" - wyjaśniła Banaszczyk.

Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy. "W przypadku potwierdzenia się ustaleń policjantów, rodzice usłyszą zarzuty narażenia niemowlaka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia oraz uszkodzenia ciała. Przestępstwa te zagrożone są karą do 5 lat pozbawienia wolności" - dodała Banaszczyk. W najbliższym czasie sąd rodzinny podejmie również decyzję, pod czyją opieką pozostanie dziecko. Według lekarzy życiu chłopca nie zagraża już niebezpieczeństwo.

Źródło artykułu:PAP