Blisko ludziTa dieta była jej odkryciem. Dzięki zmianie sposobu odżywiania schudła ponad 50 kg

Ta dieta była jej odkryciem. Dzięki zmianie sposobu odżywiania schudła ponad 50 kg

Ashley schudła dzięki trzymaniu się diety ketogenicznej
Ashley schudła dzięki trzymaniu się diety ketogenicznej
Źródło zdjęć: © Instagram | ashleymcfitterson
07.04.2022 15:01, aktualizacja: 16.04.2022 10:51

Ashley wspomina na Instagramie, że przed przejściem na dietę, która odmieniła jej życie, waga wskazywała ponad 130 kilo. Kobieta wówczas walczyła już ze stanem przedcukrzycowym oraz hipoglikemią. Rok po rozpoczęciu walki o zdrowie, wygląda i czuje się zupełnie inaczej.

Ashley już jako 15-latka miała problemy z nadwagą. Latami jednak nie wiedziała, w jaki sposób zacząć efektywnie walczyć z przypadłością, która dawała się we znaki. Młoda kobieta miała problemy ze stawami, poziomem cukru we krwi. Po urodzeniu pierwszego dziecka poczuła przypływ motywacji, aby odmienić swoje życie - musiała przecież dawać dobry przykład dla pociechy. Założenie konta na Instagramie dodatkowo zmotywowało Ashley do podjęcia się zmiany. Dziś mówi, że była to najlepsza decyzja w jej życiu.

Wiedziała, od czego musi zacząć. Wybór padł na popularną dietę

Po przejrzeniu różnych opinii Ashley zdecydowała się, aby spróbować diety ketonowej. Kobieta stopniowo przerzucała się na zdrowsze źródła tłuszczu oraz białka, eliminując czerwone mięso na rzecz białego, jajek oraz awokado. Pierwsze efekty zauważyła już po kilku miesiącach. Różnica była zauważalna nie tylko w samej wadze, lecz także w ogólnym samopoczuciu.

"W ciągu miesiąca od przejścia na keto moje stawy poczuły się lepiej, a poziom cukru we krwi wrócił do normalnego zakresu. W końcu mogłam bawić się z dzieckiem bez bólu i pójść z rodziną do kina bez chorobliwej zadyszki" - wyznała w jednym ze wpisów na Instagramie.

Ashley trzymała się diety przez większość miesiąca. We dwa wybrane, pozwalała sobie na niewielkie odstępstwa i np. zjedzenie czegoś słodkiego. Waga po miesiącu wskazała pięć kilogramów mniej, co dla 28-latki było ogromnym sukcesem. Zmiana była również widoczna w kondycji kobiety - w końcu spacery nie stanowiły wyzwania.

"Teraz trenuję do półmaratonu!"

Po sześciu miesiącach diety Ashley dołączyła do swojego planu treningi siłowe i długie spacery. Z dnia na dzień czuje się coraz lepiej, a jej waga w końcu nie powoduje niebezpiecznych dla zdrowia powikłań. Rok po rozpoczęciu drogi do zdrowszej sylwetki rozpoczęła przygotowania do pierwszego w życiu maratonu. Obecnie jej waga wskazuje o 54 kilogramy mniej niż na początku diety.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (6)
Zobacz także