Upał na plaży, więc orzeźwiamy się zimnym piwem, które świetnie pasuje do ryby z frytkami konsumowanej na obiad. Wieczorem lampka wina na dobre trawienie, coś mocniejszego nocą. Dzień na urlopie upływa pod znakiem drinków i wszystko jest "dobrze" do momentu, w którym mając pod opieką dzieci, nie dojdzie do wypadku.