Wiadomość o tragicznej śmierci w katastrofie lotniczej blisko stu osób, w tym najważniejszej osoby w Polsce, prezydenta RP, zelektryzowała cały naród. Niedowierzanie, szok i bolesne osłupienie połączyło Polaków. Intensywne przeżycia, zarówno smutku, jak i radości, konsolidują grupy, a wspólne przeżywanie tragedii intensyfikuje przeżycia.