W Belgii ciągle pada i są najlepsze małże na świecie. A jeśli mule, to tylko w Antwerpii, powie rodowity mieszkaniec Flandrii. Małże podawane z frytkami mają bowiem w Belgii status dania narodowego. Sezon na te mięczaki rozpoczyna się we wrześniu, a kończy w kwietniu, czyli w miesiącach, których nazwa kończy się literą "r".