„Moje myśli i uczucia należą tylko ciebie, mój mężczyzno ukochany, najszlachetniejszy, największy, najcudowniejszy, niepowtarzalny i genialny, boski posłańcu” – pisała Dagmar z Berlina. Adresata tego listu nigdy nie spotkała osobiście, co nie przeszkadzało jej w wielbieniu niskiego faceta ze śmiesznym wąsem. Adolf Hitler miał tysiące oddanych fanek, ale relacje Führera z kobietami były co najmniej dziwne…