Kilka dni temu miałam ogromne szczęście poznać panią Małgorzatę Niemen, wdowę po Czesławie Niemenie. Jest to kobieta tak piękna, jak widać na fotografiach. Delikatna, drobna, daleka od wszelkich plastikowych eksperymentów z nosem i innych silikonowych obrzydliwości. Rozmawiałyśmy ponad godzinę i zszokowało mnie to, jakim stresem płaci ona za to, że opiekuje się dziedzictwem Czesława Niemena.