– Tu wszystko się zaczęło. Szacunek do pracy. Wychowałam się na wsi i mam nadzieję, że słoma zawsze będzie mi z butów wystawać – pisze Justyna Kowalczyk na Twitterze, rozbijając bank zachwytów wśród polskich internautów. I chociaż nie ma Polaka, który nie miałby na wsi babci albo wujka, w naszych fantazjach wieś stała się w ostatnich latach rajem utraconym. – Coś takiego jak zima, błoto tam po prostu nie istnieje – przyznaje Anna Maria Szutowicz, antropolożka kultury i etnolożka zajmująca się badaniem młodych.