Nie tak dawno temu, wcale nie za siedmioma górami, bo po drugiej stronie ekranu smartfona, żył sobie książę. Szukał księżniczki, lecz nie po to, by się z nią ożenić. Chciał ją okraść. Nie tylko z pieniędzy, ale z marzeń o happy endzie. - Żyjemy w kulturze Instagrama, oglądamy programy o żonach piłkarzy. Nawet jeśli myślimy, że to jest życie odległe od nas, to w części z nas może uruchomić się fantazja o tym, by żyć jak księżniczka – w rozmowie z WP Kobieta wyjaśnia psycholog Katarzyna Kucewicz