300 zł na wyprawkę szkolną - to może być niewystarczające. Nawet jeżeli zostanie pomnożone razy dwa. Inflacja dotknęła już artykuły szkolne, a eksperci alarmują, że ceny papieru podwoiły się niemal dwukrotnie. Rodzice rozkładają ręce, a nadchodzący rok szkolny to dla nich kolejne "paragony grozy". - Niektórzy twierdzą, że mieścili się wcześniej w tych 300 zł, kupując najtańsze rzeczy. W tym roku jest to niewykonalne. Przy obecnych cenach nie ma takiej możliwości - mówi Aleksandra Zarzecka w rozmowie z WP Kobieta.