Decydują się na dziecko, bo tak trzeba, bo zegar tyka. Rodzina nie chce przestać zadawać trudnych pytań, na przykład, "kiedy mamy zacząć zbierać na wózek". Jakby cały świat się sprzysiągł przeciwko nim. A one mają nadzieję, że będzie tak jak dawniej, że nie trzeba będzie nic w życiu zmieniać. Potem już same muszą zmierzyć się z rzeczywistością i ideałem matki Polki. O tym, że będąc matką nie da się mieć wszystkiego, ale nadal można mieć bardzo wiele, rozmawiamy z psycholog Katarzyną Osenkowską.