Ewa Krawczyk, wdowa po Krzysztofie Krawczyku, udzieliła wywiadu, w którym wspomniała zmarłego męża. "Krzysztof miał Parkinsona od 20 lat i żył z tym całkiem dobrze (...). Prawdziwe kłopoty zaczęły się od źle zoperowanego biodra tuż przed pandemią. Już wiedzieliśmy, że nie będzie chodził" - wyjawiła.