O jej wystąpieniu mówią wszyscy - ogólnopolskie media, posłowie opozycji i osoby publiczne, które zaszły za skórę "dobrej zmianie". Przez kilka minut mówiła to, co wielu chciałoby PiS-owi powiedzieć. Dzisiaj biją brawo młodej, odważnej dziewczynie, która uczy się w katolickiej szkole i zna się na polityce lepiej niż niejeden dorosły.