Pracoholik na wakacjach ani nie odpocznie, ani nie spędzi czasu z bliskimi, a do pracy wróci zmęczony. – Pan z domku naprzeciwko codziennie siadał przed laptopem w eleganckiej koszuli, a na dole miał slipki i klapki. Niby śmiesznie, ale jak się popatrzyło w tym czasie na jego żonę i trójkę dzieci, to już nie było do śmiechu – wspomina Renata.