Tomasz Oświeciński o powrocie do byłej żony. Mówi, że ona zawsze wybaczy. Tak jak córka
Mówi się, że stara miłość nie rdzewieje. To powiedzenie sprawdziło się w przypadku jednego ze znanych aktorów. Tomasz Oświeciński cztery lata temu rozwiódł się z żoną, jednak po zaledwie dwóch latach rozłąki wrócili do siebie. Teraz aktor komentuje tę decyzję.
Tomasz Oświeciński i jego była żona Aleksandra wzięli ślub po zaledwie sześciu miesiącach znajomości. Niedługo potem na świat przyszła ich córeczka Maja. Jednak w pewnym momencie ich relacja zaczęła się psuć. I to tak bardzo, że postanowili się rozejść.
W 2016 roku para się rozwiodła, jednak ze względu na wspólne wychowywanie dziecka, wciąż utrzymywali dobre, przyjacielskie stosunki. Długo nie wytrzymali bez siebie. W 2018 r. podjęli decyzję, że ponownie się zwiążą. Tomasz Oświeciński podkreśla, że teraz są jeszcze bardziej szczęśliwą parą. Co więcej, nawet rozważają ponowy ślub cywilny.
Tomasz Oświeciński - powrót do byłej żony
Tomasz Oświeciński w rozmowie z portalem Jastrząb Post stwierdził, że jeśli mężczyźni czują jakikolwiek sentyment do swojej byłej partnerki, to warto o nią jeszcze zawalczyć.
– W życiu najważniejsza jest rodzina. Pieniądze są, za chwile może ich nie być. Sława jest, może przeminąć. A jednak rodzina zawsze jest z wami w tych dobrych i złych chwilach – podkreślił. – Nawet gdy mężczyzna płacze, zawsze można wrócić do małżonki. (...). To jest najwspanialsze w rodzinie - żona ci zawsze wybaczy, córka ci zawsze wybaczy – dodał.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl