Tyle powinna trwać drzemka. Minuta dłużej i będzie gorzej

Drzemki w ciągu dnia niewątpliwie przyczyniają się do regeneracji i poprawy koncentracji: krótkie, trwające od 10 do 20 min., mogą poprawić naszą uwagę, kreatywność, zniwelować zmęczenie i wpłynąć korzystnie na ogólną wydajność w pracy, nastrój i redukcję stresu.

Kiedy jesteśmy zmęczeni, nasze ciało produkuje większe ilości kortyzolu. Krótka drzemka może więc obniżyć jego poziom i sprawić, że poczujemy się bardziej wypoczęci i zrelaksowani.

Drzemki mogą też pomóc w konsolidacji pamięci. Podczas snu mózg przetwarza informacje i doświadczenia, które nabyliśmy w ciągu dnia. W rezultacie regularne drzemki mogą pomóc w nauce i zapamiętywaniu nowych informacji.

Czas trwania drzemki ma kluczowe znaczenie dla jej skuteczności. Eksperci sugerują, że najkorzystniejsze są drzemki trwające od 10 do 20 min. Taka długość pozwala na szybkie zregenerowanie sił bez wchodzenia w głębokie fazy snu, które mogą sprawić, że obudzimy się bardziej zmęczeni niż przed drzemką.

Czytaj także: Ten nawyk ma tysiące osób. Zamiast pomagać, poważnie szkodzi

Z kolei dłuższe drzemki, trwające od 60 do 90 min., mogą obejmować pełen cykl snu, w tym fazę REM (Rapid Eye Movement), która jest kluczowa dla konsolidacji pamięci i regeneracji umysłowej. Jednak drzemki tej długości mogą wpłynąć na trudności z zasypianiem wieczorem.

Eksperci ostrzegają przed zbyt długimi drzemkami, które mogą powodować "inercję snu", czyli uczucie oszołomienia tuż po przebudzeniu - trudno wtedy zwlec się z łóżka i samopoczucie wydaje się gorsze, niż wcześniej. Dzieje się tak, gdy drzemka trwa nie od pięciu do 30 min., a nieco dłużej.

Dr Hana Patel z portalu Time4Sleepu uważa, że ​​"problematyczna" może okazać się drzemka trwająca średnio 45 min.

- Prawdopodobnie obudzisz się w trakcie snu wolnofalowego, najgłębszej jego fazy, co może spowodować, że po przebudzeniu będziesz odczuwać ospałość, zwaną bezwładnością snu – tłumaczy ekspertka.

Chociaż drzemki niosą wiele korzyści, nie są idealnym rozwiązaniem dla osób, które cierpią na bezsenność lub mają trudności z zasypianiem w nocy. Mogą bowiem doświadczyć wyostrzenia objawów. Drzemki mogą również nie być odpowiednie dla osób z zaburzeniami rytmu snu, takimi jak zespół opóźnionej fazy snu.

Jeśli chcesz w pełni korzystać z popołudniowych drzemek, warto przestrzegać kilku prostych zasad:

• Wybierz odpowiednią porę: najlepszy czas na drzemkę to popołudnie, zazwyczaj między godziną 13 a 15, kiedy naturalny poziom energii zaczyna spadać.
• Stwórz odpowiednie warunki: upewnij się, że miejsce, w którym zamierzasz drzemać, jest ciche, ciemne i komfortowe. Używaj masek na oczy lub zatyczek do uszu, jeśli jest to konieczne.
• Unikaj drzemek późnym popołudniem: zbyt późna drzemka może zakłócić sen nocny, więc postaraj się nie spać po godz. 16.

Popołudniowe drzemki mogą być doskonałym sposobem na regenerację i poprawę produktywności, ale kluczem do sukcesu jest ich długość. Krótkie drzemki mogą pomóc w poprawie koncentracji, nastroju i pamięci. Dłuższe, szczególnie 45-min., sprawić, że staniesz się ospały.

Czytaj także: Regularnie korzystasz z funkcji "drzemki"? W ten sposób niszczysz sobie zdrowie

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl