Spytali ją o zdradę. Oto co odpowiedziała

Agnieszka Kotońska zasłynęła dzięki programowi "Gogglebox. Przed telewizorem". Obecnie robi karierę za pośrednictwem mediów społecznościowych. Przez pewien czas miała jednak przerwę - o jej powodach niedawno poinformowała na Instagramie, podkreślając, że był to dla niej trudny moment. "Wszystko wam opowiem niebawem. Dużo przemyśleń, płaczu, a zarazem mega jestem sobie samej wdzięczna za tę chwilę oddechu" - pisała influencerka.

Po powrocie Kotońska nadrabia zaległości w kontakcie z fanami. Po powrocie zorganizowała "Q&A" z czego ochoczo skorzystali internauci. Jedno pytanie wywołało w celebrytce wielkie emocje.

Zobacz też: Przykre, co jej wypisują. Nie kryje wściekłości

Jedna z osób, która zdecydowała się skontaktować z Kotońską, zapytała się o to, czy celebrytka wybaczyłaby zdradę. Ta pozwoliła sobie na upust emocji i nie hamowała się w słowach.

"Nie! Dla mnie ktoś, kto zdradza jest totalnym sk********* i dla takich nie ma wybaczenia! I to działa w jedną i w druga stronę!! Brzydzę się tym i brzydzę się takimi ludźmi!" - podkreśliła.

Przypomnijmy, że Kotońska jest w wieloletnim i szczęśliwym związku. Męża od czasu do czasu pokazuje na Instagramie. Nie tak dawno celebrytka musiała zareagować na plotki o rzekomych problemach w małżeństwie. Z powodu jej nieobecności w mediach społecznościowych internauci snuli różne teorie, zastanawiając się, czy przypadkiem Kotońska nie rozstała się z ukochanym.

"Martwicie się, czy w moim związku jest ok. Tak, jest ok (...). Jestem szczęśliwie zakochana. Bardzo dobrze wiecie, że ja bez mojego Artura nie oddycham i nie funkcjonuję" - wyjawiła gwiazda TTV na Instagramie.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl