Zapytali ją o apostazję. Teraz wiadomo, co naprawdę myśli o Kościele

Zapytali ją o apostazję. Teraz wiadomo, co naprawdę myśli o Kościele

Monika Richardson otworzyła się na temat wiary oraz duchowości
Monika Richardson otworzyła się na temat wiary oraz duchowości
Źródło zdjęć: © AKPA
12.09.2023 11:24, aktualizacja: 12.09.2023 13:04

Monika Richardson otworzyła się na temat wiary oraz duchowości. W jednym z ostatnich wywiadów zdradziła także, co sądzi na temat apostazji. - Myślę, że Kościół ma wielką moc i wiara ma wielką moc - powiedziała dziennikarka.

Kiedyś dziennikarka, dziś nauczycielka i założycielka szkoły językowej. Kilka lat temu Monika Richardson zmieniła swoją ścieżkę kariery, lecz wciąż pozostała obecna w polskim show-biznesie. Chętnie komentuje bieżące wydarzenia i nie boi się podejmować dość kontrowersyjnych tematów. W ostatnim wywiadzie otworzyła się na temat duchowości.

Monika Richardson o apostazji

Tematy związane z Kościołem są od pewnego czasu dość drażliwymi. Wiele polskich gwiazd niechętnie dzieli się w wywiadach opiniami na ten temat. Niektóre jednak, jak Monika Richardson, nie mają z tym problemu. Tak było m.in. podczas ostatniej rozmowy, kiedy dziennikarka została zapytana o to, co sądzi na temat apostazji. Choć jej zdanie o Kościele jest jednoznaczne, nie ma zamiaru występować ze wspólnoty.

- Nie myślę o apostazji. Myślę, że Kościół ma wielką moc i wiara ma wielką moc. Jeżeli ktoś tę wiarę potrafi odnaleźć w Kościele katolickim, to znaczy, że ma szansę żyć bez lęku, żyć spokojnie, żyć zgodnie z sobą. Jeśli tak się stanie, to chwała mu za to i można mu tylko zazdrościć - powiedziała Richardson w rozmowie z Plejadą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Waga duchowości

Monika Richardson zwróciła szczególną uwagę w rozmowie na kwestię dotyczącą duchowości. Podkreśliła, że jej zdaniem jest ona znacznie ważniejsza niż religia.

- Fajnie by było, żebyśmy zdawali sobie sprawę i chyba coraz częściej zdajemy sobie sprawę z tego, że rozwój duchowy i bycie człowiekiem duchowym nie musi mieć czegokolwiek wspólnego z jakąkolwiek religią. Ani z katolicką, ani muzułmańską, ani nawet buddyjską - zaznaczyła.

- Dopóki zdajemy sobie z tego sprawę i dajemy przyzwolenie na to, żeby duchowość znaleźć gdziekolwiek w życiu i dzięki temu pozbyć się tego lęku, który nam na co dzień towarzyszy, to ja jestem za. Już dawno chyba stało się jasne, że Kościół katolicki nie ma monopolu ani na wiarę, ani na moralność, ani na bycie dobrym człowiekiem - dodała.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu:WP Kobieta