GwiazdyZdjęcie nagiej aktorki magnesem dla pedofilów?

Zdjęcie nagiej aktorki magnesem dla pedofilów?

Zdjęcie nagiej aktorki magnesem dla pedofilów?
Źródło zdjęć: © ONS
01.10.2009 11:55, aktualizacja: 17.05.2010 19:22

W londyńskiej galerii sztuki nowoczesnej Tate Modern prezentowane jest od dzisiaj nagie zdjęcie znanej aktorki Brooke Shields. Problem polega na tym, że kiedy je robiono, Shields miała 10 lat...

W londyńskiej galerii sztuki nowoczesnej Tate Modern prezentowane miało być od dzisiaj nagie zdjęcie znanej aktorki Brooke Shields. Problem polega na tym, że kiedy je robiono, Shields miała 10 lat...

Na zdjęciu widać nagą Brooke stojącą w wannie. Na twarzy ma mocny makijaż, a ciało natarte olejkiem. Tytuł pracy brzmi „Spiritual America”.

Autorem fotografii jest Garry Gross, sesję zdjęciową zleciła matka aktorki, która chciała wypromować córkę i uczynić z niej gwiazdę. Powiodło jej się - 2 lata później Brooke zagrała ważną rolę u samego Louise’a Malle. W jego „Pretty Baby” zagrała... dziecięcą prostytutkę (kadr z filmu powyżej). Potem image niewinnej lolitki o niepokojącej, dojrzałej urodzie przylgnął do niej na długo. A filmowcy z uwielbieniem go eksploatowali. Przypomnijmy sobie tylko jej słynną rolę w „Błękitnej lagunie”, gdzie przez większość czasu dziecięca para odtwórców głównych ról była pół naga.

Aktorka starała się o odzyskanie negatywów już w 1981 roku. Nie udało się, a sąd stwierdził wtedy tylko, że Shields „była nieszczęsną ofiarą kontraktu... którym związała ją para chciwych dorosłych”.

Zdjęcie, które miało być pokazywane w londyńskiej galerii to tak naprawdę reprodukcja zrobiona przez nowojorskiego artystę, Richarda Prince’; jego dorobek pokazywany będzie w Tate Modern ramach wystawy „Pop Life: Art In A Material World” ("Pop Life. Sztuka w materialnym świecie").

Organizatorzy ekspozycji zdają sobie sprawę z tego jak kontrowersyjna jest fotka prezentująca 10-letnią wtedy gwiazdkę w tak wyzywającej pozie. Dlatego zdjęcie wystawiane miało być w osobnej sali, na drzwiach wisiał napis ostrzegający zwiedzających, że znajdujące się za nimi dzieło jest prowokujące. Poza tym właściciele galerii konsultowali swoją decyzję z prawnikami.

Jednak w dniu otwarcia okazało się, że fotografia została usunięta z wystawy. Stało się tak po interwencji policji. W tej chwili trwają konsultacje czy doszło do złamania ustawy Obscene Publications Act, która zabrania publikowania treści mogących zaszkodzić psychicznemu i moralnemu rozwojowi najmłodszych odbiorców.

Jeszcze przed otwarciem ekspozycji swoje oburzenie wyraziły organizacje broniące praw dziecka.
Michele Elliott, założycielka brytyjskiej fundacji Kidscape chroniącej najmłodszych przed przemocą i molestowaniem seksualnym powiedziała: - Brooke Shields miała 10 lat, kiedy zrobiono to zdjęcie. Nie mogła dać wtedy świadomej zgody na jego wykorzystanie. To graniczy z dziecięcą pornografią. Z całą pewnością nie jest to sztuka.

Dodała także: - Jeśli wykorzystujesz fotografię nagiego dziecka i pokazujesz na wystawie, to wykorzystujesz to dziecko. To tak jakbyś wystawił dziesięciolatkę jako przynętę. Moim zdaniem jest to niepokojące, a organizatorzy powinni się wstydzić. A wystawienie zdjęcia w osobnym pokoju z ostrzeżeniem na drzwiach, to jak magnes dla pedofilów.

Źródło artykułu:WP Kobieta