Zmiana prawa w Alabamie. 99 lata więzienia za przeprowadzanie aborcji
"Każde życie jest świętym darem od Boga" – oświadczyła Kay Ivey, gubernator Alabamy. Republikanka podpisała ustawę ograniczającą prawo do aborcji. Za przeprowadzenie zabiegu lekarze będą mogli być skazywani nawet na 99 lat.
Aborcja w USA. Alabama zaostrza przepisy
We wtorek 14 maja stanowy Senat Alabamy uchwalił ustawę ograniczającą kobietom prawo do aborcji. Dzień później republikańska gubernator Key Ivey podpisała ustawę, tym samym umożliwiając skazywanie lekarzy przeprowadzających aborcję na karę pozbawienia wolności od 10 do 99 lat.
– Dla wielu zwolenników tej ustawy jest ona mocnym świadectwem głębokiego przekonania mieszkańców stanu, że każde życie jest cenne i że każde życie jest świętym darem od Boga – oświadczyła Ivey, cytowana przez TVN24.
Zgodnie z nowym prawem za przeprowadzenie aborcji będzie grozić kara więzienia od 10 – w przypadku ułatwienia przeprowadzenia zabiegu – do 99 lat za jej dokonanie. Jednak karze nie będzie podlegać kobieta dokonująca aborcji, a lekarz lub osoby zaangażowane w przeprowadzenie zabiegu. Ustawa nie obejmuje przypadków, w których życie matki lub płodu jest zagrożone. Zmiany w prawie mają wejść w życie za 6 miesięcy.
Zwolennicy i zwolenniczki prawa kobiet do aborcji już teraz zapowiadają, że skierują sprawę do sądu. Jak podaje TVN24, podobne projekty ograniczenia prawa do aborcji pojawiły się w kilkunastu innych stanach. W kilku z nich wydano zakaz przeprowadzania aborcji w przypadku, gdy wyczuwalne jest tętno dziecka.
Źrodło: TVN24
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
