Żona Stocha pokazała zdjęcie z cmentarza. Mówi więcej niż tysiąc słów

Ewa Bilan-Stoch opublikowała post, którego zadaniem jest skłonienie internautów do refleksji. Zdjęcie zostało wykonane na ukraińskim cmentarzu we Lwowie. Widzimy na nim ukraińskie flagi oraz młodą kobietę czuwającą przy jednym z grobów.

Żona Kamila Stocha opublikowała wzruszający wpis
Żona Kamila Stocha opublikowała wzruszający wpis
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Od wybuchu wojny minął już blisko rok. Ewa Bilan-Stoch dodała poruszający wpis na Instagramie, który pokazuje, z czym na co dzień mierzą się obywatele napadniętej przez Rosję Ukrainy. Opublikowała wymowne zdjęcie, które mówi więcej niż tysiąc słów.

"Sobota. 332 dzień wojny"

Jeden ze lwowskich cmentarzy przykrywa warstwa śniegu. Na grobach białego puchu praktycznie nie widać - są zastawione zniczami, świeżymi kwiatami i sztucznymi wiązankami. Wyraźnie widoczne są natomiast ukraińskie flagi oraz zdjęcia poległych mężczyzn, którzy walczyli w obronie swojego kraju. Takim obrazem podzieliła się na Instagramie żona znanego polskiego skoczka narciarskiego.

"Wiem, że trudno dawać serduszka pod takimi postami. Zostawiam Wam to zdjęcie dla kilku sekund refleksji" - podkreśliła Ewa Bilan-Stoch.

To, co jednak najbardziej chwyta za serce, to postać młodej kobiety, która siedzi tuż obok jednego z nagrobków. Kobieta wpatrzona w fotografię jest najprawdopodobniej młodą wdową, która niedawno pochowała męża.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rzeczywistość ukraińskich kobiet

Post wywołał wśród internautów niemałe poruszenie. Wielu ludzi wzruszył ów uchwycony na zdjęciu moment. Wszyscy czekamy na to, aż wojna i koszmar Ukrainy się skończy.

"Chciałabym się jutro obudzić. Spojrzeć w kalendarz. Zobaczyć datę luty 2022 i zmienić bieg wydarzeń. Każdy by chciał. Chciałabym w 356 dzień usłyszeć, że mamy pokój. Poczuć spokój. Chciałabym, żeby to się nigdy nie wydarzyło" - czytamy wśród licznych komentarzy pod zdjęciem.

Rosyjskie wojska najechały na ukraińskie ziemie 24 lutego 2022 roku. Data ta na zawsze zapisze się na kartach historii.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
ukrainawojnawojna w Ukrainie

Wybrane dla Ciebie