Zaszalała ze strojem. Nie wiadomo, na co patrzeć
Trendsetterka, a może ofiara mody? To pytanie nasuwa się za każdym razem, kiedy gwiazdy sięgają po trend rozpoczynający się członem "ugly". Julia Wieniawa włożyła spodnie, które masakrują proporcje sylwetki i mają za sobą mroczną przeszłość.
Niektórzy rzetelnie weryfikują trendy, wybierając te, które służą sylwetce i urodzie. A inni idą za głosem intuicji, poddają się impulsywnym pobudkom i bez zastanowienia wskakują w coś, co po prostu wpada w oko, a nie zawsze utrzymane jest w dobrym guście. O spodniach Julii Wieniawy trudno powiedzieć "ładne". Ale we współczesnej modzie panuje pełna tolerancja. Tylko spójrz, jak artystka przywraca do łask "modowy koszmarek".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Julia Wieniawa o roli jurorki w "Mam talent!": "Po każdym dniu nagrań nie mogłam spać"
"Modnie" nie zawsze znaczy "ładnie"
Jortsom mówimy tak. Podobnie jak niechlujnym spodniom baggy, które leniwie suną po ziemi. Ale kiedy pierwsze wchodzą w fuzję z tymi drugimi – powstaje mieszanka wybuchowa, na którą zdecydują się tylko najśmielsze z trendsetterek.
Spodnie w stylu Julii Wieniawy zapraszają nas do undergroundu i próbują przekonać do stylu ulicy u schyłku lat 90. To model dawniej przypisywany szemranym środowiskom i przedstawicielom muzyki rap. Sam fason zjeżdżający z bioder, a krokiem sięgający niemalże kolan, lata temu królował w nowojorskiej dzielnicy Bronx i Harlem. Kto by pomyślał, że dekady później trafi w ręce trendsetterek, które wieńczą look markową torebką na kilka tysięcy złotych.
Szwarccharakter?
Julia Wieniawa dodała nieco słodyczy spodniom kojarzonym z estetyką zbuntowanej subkultury hip-hop. Wykorzystała torebkę w kolorze landrynki i buty w uroczym odcieniu gumy balonowej. T-shirt z grafiką słońca przemyca hippisowskie wibracje.
Ale wygląda na to, że Julia Wieniawa próbuje zerwać z etykietą poprawnej dziewczynki także z pomocą ubrania. Jak wyznała w jednym z wywiadów: "Chcę pokazać swoją inną, ciemną stronę, którą ma w sobie każda kobieta".
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl