Zrzuciła 87 kg. Dziś jest całkiem inną osobą
Ważyła ponad 150 kg. Zaburzenia odżywiania, przemoc ze strony rówieśników i problemy z samoakceptacją doprowadziły 28-letnią Claire Burt do ciężkiej depresji. Kobieta jednak postanowiła zmienić siebie i swoje nawyki. Zawalczyła i wygrała całkiem nowe życie.
23.05.2021 15:40
Claire Burt z Nowej Zelandii od zawsze cierpiała na zaburzenia odżywiania. Z otyłością zmagała się przez całe dzieciństwo i młodość. Przez wygląd cierpiała również z powodu przemocy rówieśników. W szkole Claire nazywana była "grubym olbrzymem". To doprowadziło ją do rozwoju różnych zaburzeń odżywiania, m.in. bulimii, anoreksji i napadowego objadania się. Kobieta przez długie lata cierpiała również na zaawansowaną depresję i absolutny brak samoakceptacji.
Jadła tyle, co sześcioosobowa rodzina
Claire, aby znaleźć pocieszenie i ulgę, sięgała po jedzenie i objadała się ilością, którą mogłaby wykarmić sześcioosobową rodzinę. Będąc w McDonald's, Claire zamawiała 10 dużych burgerów, dwie porcje frytek, dwa wrapy i największą colę. Wieczorem wracała do domu i często zamawiała jeszcze dwie duże pizze na wynos i dwulitrową butelkę coli. Kobieta szacuje, że w szczytowym okresie jej napadowego objadania się, na same fast foody wydawała miesięcznie ponad 500 funtów.
Claire ważyła ponad 152 kg. Szybki przyrost masy ciała doprowadził ją do głębokiej depresji. Kobieta nie była w stanie wykonywać codziennych czynności, przestała także wychodzić z domu. Rozwinął się u niej stan przedcukrzycowy. Wiedziała, że musi podjąć decyzję o zmianie stylu życia i odżywiania.
Zobacz także: Jaki kurs w 2021 roku ma waluta "co łaska"? Sprawdziłyśmy, ile kosztuje ślub w kościele
Postanowiła zawalczyć o siebie
28 kwietnia 2020 roku przeszła operację, podczas której usunięto jej 80% żołądka. Kilka miesięcy po operacji Claire schudła ok. 87 kg. Jej życie odmieniło się radykalnie. Teraz 28-latka podkreśla, że po raz pierwszy w życiu czuje prawdziwą pewność siebie. Zaznacza, że bardzo pomogło jej w tym korzystanie ze wsparcia psychologa.
- Psychicznie i fizycznie jestem zdrowsza, niż kiedykolwiek wcześniej i to niesamowite uczucie - mówi w jednym z wywiadów. - Czuję się niesamowicie, gdy mogę znowu się ruszać i biegać - robić najdrobniejsze rzeczy, które większość ludzi uważa za oczywiste. To tak, jakbym znowu zaczynała życie.
Mimo olbrzymiej metamorfoz, Claire jednak ma świadomość, że nadal musi włożyć dużo ciężkiej pracy, aby utrzymać nową wagę i aktualny wygląd.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl