"Podczas treningu Crossfit ludzie są ubrani na tyle skąpo, że stwierdziłem, że równie dobrze możemy ćwiczyć nago" - powiedział w wywiadzie Steffen Haldrup Andersen - założyciel nagiej drużyny z Aarhus w Danii. Nie bez powodu klub, w którym siódme poty wyciskają panowie bez ubrań, nazywa się Spartan Mentality ("Spartańska Mentalność").
"Podczas treningu Crossfit ludzie są ubrani na tyle skąpo, że stwierdziłem, że równie dobrze możemy ćwiczyć nago" - powiedział w wywiadzie Steffen Haldrup Andersen - założyciel nagiej drużyny z Aarhus w Danii. Nie bez powodu klub, w którym siódme poty wyciskają panowie bez ubrań, nazywa się Spartan Mentality ("Spartańska Mentalność").
Co to jest Crossfit? System opracował Greg Glassman w połowie lat 90. w Kaliforni. Szybki, krótki, ale niezwykle intensywny trening, który wykonywał w swoim garażu, zyskał popularność i zwolenników na całym świecie. Na fali popularności Glassman został zatrudniony do szkolenia funkcjonariuszy z departamentu policji w Santa Cruz. Od 1995 roku Crossfit stosowany jest przez jednostki specjalne na całym świecie dla polepszenia kondycji i wytrzymałości elitarnych żołnierzy. Również jednostki straży pożarnej wykorzystują jego założenia do ogólnorozwojowych treningów.
Andersen jest dumny ze swoich dwunastu podopiecznych, którzy na jego treningach zrzucają garnitury i zamieniają się w roboty do ćwiczeń. Do super drużyny nie są zapraszane kobiety ani ci panowie, którzy nie są przyzwyczajeni do interwałowego wysiłku i mogliby doznać kontuzji. "Ten klub to nie miejsce na modny dres i skakanki. Używamy prostych akcesoriów do rzeźbienia mięśni: lin do podciągania, piłek i hantli" - wyjaśnia Duńczyk.
Członkowie "nagiej" drużyny - na razie anonimowi - zyskali fanów - a być może w przeważającej liczbie - fanki na całym świecie. Robiące wrażenie fotografie zostały wykonane podczas jednej sesji i umieszczone w bazie zdjęciowej Imgur. Na razie nic nie wiadomo o ewentualnych naśladowcach starożytnych Spartan w Polsce.
(mtr/sr), kobieta.wp.pl
POLECAMY:
