Mowa powraca dzięki muzyce

W Kanadzie ukazała się właśnie książka „Allisons Brain” (Mózg Allison). Mieszkająca w Ottawie Allison Woyiwada jest muzykiem. Dwa lata temu, po operacji mózgu, utraciła zdolność logicznego mówienia.

Mowa powraca dzięki muzyce
Źródło zdjęć: © Allison Woyiwada blog

27.09.2014 | aktual.: 27.09.2014 15:54

W Kanadzie ukazała się właśnie książka „Allisons Brain” (Mózg Allison). Mieszkająca w Ottawie Allison Woyiwada jest muzykiem. Dwa lata temu, po operacji mózgu, utraciła zdolność logicznego mówienia.

W książce napisanej przez Roberta McMechana, męża Allison i nią samą, stworzono chronologiczny zapis miesięcy terapii: maili wysyłanych przez męża Allison, jej córkę, fragmentów blogu, zdjęć, notatek (także samej Allison), sugestii terapeutycznych uzyskiwanych od różnych specjalistów – m.in. specjalistów problemów mowy. Stosowano m.in. dyktanda. Rodzina zbierała wszystkie pozytywne opowieści, np. kobiety pracującej, jako pilot samolotów w USA, która w dwa lata po wypadku samochodowym, podczas którego doznała uszkodzeń mózgu, wróciła do pracy pilota.

Początek tych wydarzeń miał miejsce w 2011 r., gdy Allison zauważyła u siebie złudzenia zapachowe – okazało się, że odpowiedzialny za to jest duży tętniak mózgu. Poddała się więc wielogodzinnej operacji, podczas której lekarze musieli obniżyć temperaturę ciała i zatrzymać akcję serca na 40 minut, by krew nie dopływała do operowanej części mózgu. Po operacji pojawiły się problemy ruchowe, problemy z kontrolą mówienia i rozumieniem, problemy z pamięcią, nawet z podejmowaniem tak prostych decyzji jak to, co życzy sobie zjeść na obiad.

Allison miała doskonałą opiekę szpitalną i rehabilitację. Jej przyjaciele zbierali dla znanej w środowisku muzycznym Ottawy Allison dodatkowe środki na terapie niegwarantowane w publicznej służbie zdrowia. Rodzina szukała też dodatkowych form terapii. Przełom w tych poszukiwaniach został opisany w rozdziale „Sonata Patetyczna Beethovena”. To tydzień czternasty po operacji. Córka nauczycielki ustawiła wózek matki przy znajdującym się w szpitalu pianinie. Wówczas Allison po prostu zagrała drugą część sonaty „Patetycznej” Beethovena, której nuty stały na podpórce nad klawiaturą pianina.

Jej mąż wspomina w książce, że nagranie dokonane wówczas przez córkę, sama Allison obejrzała w 2013 r., gdy przygotowywali się do napisania książki. Powiedziała wówczas, że kiedy znalazła się przy klawiaturze, była w stanie rozpoznać, iż jej dłoń znajduje się w złym miejscu i potrafiła dłoń przenieść o oktawę niżej. Znaczyło to tyle, że mózg Allison funkcjonował sprawnie pod wieloma względami. Zadziwiające dla obserwatorów było też, że podczas gry Allison była w stanie pozostać tak długo skoncentrowana na jednej rzeczy. McMechan wspomina, że jego żona, dzięki swojej pracy, była bardzo dobra w czytaniu nut a vista (czyli bez wcześniejszego przygotowania) i, jak sama mówiła, czytała nuty szybciej niż słowo drukowane.

Po wydarzeniu z Beethovenem, McMechan szukał dalej możliwości dodatkowego leczenia, choć Allison była w bardzo dobrym ośrodku, gdzie stosowano intensywną terapię. W końcu w sierpniu 2012 r. McMechan napisał do córki mail, w którym wspomniał o możliwościach terapii muzycznej, o jej zastosowaniu u Gabrielle Giffords (demokratycznej deputowanej do amerykańskiego Kongresu, postrzelonej w głowę w 2011 r.) oraz o specjalistce stosującej tę terapię w Ottawie, Cheryl Jones. Allison i Robert spotkali się z terapeutką, która zaproponowała dwie sesje tygodniowo. Celem Melodic Intonation Therapy (terapii intonacją muzyczną) miało być wykorzystanie muzyki do przywrócenia rozumienia słów oraz poprawienia płynności wypowiedzi. W tym celu podczas zajęć Allison miała śpiewać znane jej piosenki. Terapeutka zachęcała też do dalszej gry na pianinie, zarówno rzeczy znanych pacjentce, jak i nowych. Grę potraktowano jako wielokierunkową stymulację mózgu.

Jak na swojej stronie internetowej wyjaśnia Jones, terapie używające muzyki odwołują się do badań potwierdzających, że muzyka stymuluje wiele ośrodków w mózgu. Muzyka może spowodować reakcję pacjenta, nawet jeśli inne formy stymulacji zawodzą z powodu uszkodzeń mózgu. Informacja dostarczana przez muzykę jest „kognitywnie łatwiejsza do zrozumienia i przetworzenia niż wskazówki werbalne”.

Jedną z metod stosowanych do polepszenia możliwości komunikowania się pacjenta jest stosowanie zapamiętywania, np. instrukcji w formie piosenek, czy też ułatwianie wypowiedzi w formie piosenek. Ci, którzy oglądali film Toma Hoopera „King's Speech” (Jak zostać królem) pamiętają, jak król George VI korzysta z terapii Lionela Logue, w której – między innymi – terapeuta przekonuje, by jeśli nie można czegoś wypowiedzieć, należy to zaśpiewać. Woyiwada nie jest jeszcze całkiem zdrowa. Niemniej powróciła już do uczenia muzyki.

Z Toronto Anna Lach (PAP)/ lach/ mki/

Źródło artykułu:PAP
słuchlekmuzyka
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)