Chcemy jak najdłużej cieszyć się zdrowiem i młodością. Oprócz tego staramy się być dobrymi żonami, matkami, pracownicami, kochankami, itd. Zawsze musimy dobrze wyglądać, świetnie się prezentować, pracować na najwyższym poziomie. Niestety, wciąż nie potrafimy sobie odpuścić. Tymczasem nasze dążenie do spełnienia wysokich standardów może tragicznie odbić się na naszym zdrowiu. Oto codzienne nawyki, które naprawdę nam szkodzą, chociaż nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę.
Chcemy jak najdłużej cieszyć się zdrowiem i młodością. Oprócz tego staramy się być dobrymi żonami, matkami, pracownicami, kochankami, itd. Zawsze musimy dobrze wyglądać, świetnie się prezentować, pracować na najwyższym poziomie. Niestety, wciąż nie potrafimy sobie odpuścić. Tymczasem nasze dążenie do spełnienia wysokich standardów może tragicznie odbić się na naszym zdrowiu. Oto codzienne nawyki, które naprawdę nam szkodzą, chociaż nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę.
Duże torby
Nie bez powodu je uwielbiamy. W takiej torbie wszystko przecież się zmieści. Dwa telefony komórkowe, portfel, kalendarz, kosmetyki, zabawka dla dziecka i jeszcze mała parasolka. Niestety, lekarze apelują, że długotrwałe obciążenie barków i ramion może mieć przykre następstwa, łącznie z chronicznym bólem pleców, szyi i deformacjami kręgosłupa. A przecież nosimy takie torby całymi latami! Zrób sobie przysługę i wyjmij z torebki niepotrzebne rzeczy.
Tekst: Shine.yahoo.com/(sr/mtr), kobieta.wp.pl
Wysokie obcasy
Wiadomo, że kobieta w takich butach wygląda po prostu lepiej. Proste plecy, jędrne pośladki, sprężysty krok… Od czasu do czasu warto założyć szpilki, jednak niestety coraz więcej z nas wybiera takie obuwie na co dzień. Skutki mogą być opłakane. Wystarczy wspomnieć o haluksach, żylakach, artretyzmie czy bólach pleców. Nie wspominając już o tym, że przewrócenie się w takich butach może skończyć się przykrym złamaniem czy skręceniem. Lepiej zadbaj o swoje zdrowie. Nie musisz zawsze być najpiękniejsza.
Spanie w makijażu
Zwykle zmywamy makijaż wieczorem, jednak czasem jesteśmy po prostu zbyt zmęczone, żeby o tym pomyśleć. Niestety, to może źle skończyć się dla naszej cery. Już nawet po jednej takiej nocy na skórze pojawiają się plamy i brzydkie przebarwienia. Jeśli natomiast nie zmyjesz tuszu do rzęs, możesz spodziewać się podrażnienia oczu, a nawet infekcji.
Picie na równi z mężczyznami
Kobiety zaczynają dorównywać facetom na wszystkich frontach. Niestety, wyjątkiem nie jest tutaj alkohol. Coraz częściej pijemy z panami jak równy z równym. Nie możemy jednak sobie na to pozwolić. Nie dość, że zwykle ważymy mniej, to w dodatku nasz organizm gorzej toleruje alkohol. Upijamy się szybciej, łatwiej się uzależniamy, a skutki nadużywania procentów są dla nas bardziej dotkliwe. Lepiej ograniczyć picie do minimum.
Zły rozmiar stanika
Większość z nas uważa, że nosi rozmiar 75 B lub C. Wiedząc, jak bardzo różnią się kobiece piersi, te miseczki musiałyby mieć magiczną moc powiększania się i pomniejszania w zależności od właścicielki. Wniosek? Większość z nas nie ma pojęcia, jaki nosi rozmiar. Tymczasem źle dopasowany biustonosz nie tylko zniekształca fason ubrań, ale też może powodować bóle pleców, szyi, odparzenia, podrażnienia skóry i wiele innych przykrych dolegliwości. Lepiej przynajmniej raz skorzystaj z usług brafitterki.
Stres
Liczba zadań, które codziennie musimy wykonać, sprawia, że stresujemy się o wiele bardziej niż mężczyźni. Być może to dlatego często zapadamy na depresję i zaburzenia lękowe. Następstwa to nie tylko nieprzyjemny stan psychiczny, ale też np. obniżona odporność. A może powinnyśmy przestać starać się aż tak bardzo? Nie musimy wszystkiego robić perfekcyjnie. Ba, w ogóle nie musimy robić wszystkiego. Przecież rodzina nie umrze, jeżeli raz nie poodkurzasz i zrobisz prostą potrawę zamiast trzydaniowego obiadu.
Obsesja na punkcie wyglądu
Być może społeczeństwo robi się coraz bardziej otyłe, jednak my często po prostu przesadzamy. Z ostatnich badań wynika, że 16 procent kobiet z normlaną wagą lub nawet z niedowagą sądzi, że musi się odchudzać. Ponad 90 procent z nas chciałaby zmienić chociażby jedną rzecz w swoim ciele. Jesteśmy wiecznie niezadowolone ze swojego wyglądu. Prowadzi to nie tylko do gorszego stanu psychicznego. Czasami zaczynamy stosować dziwne diety, które szybko prowadzą do efektu jo-jo, wpędzamy się w zaburzenia odżywiania lub zapisujemy się na niepotrzebne zabiegi kosmetyczne.
Zajadanie smutków
Jedzenie pod wpływem emocji jest tak samo częste u obu płci. Panowie jednak często podgryzają coś, kiedy są zadowoleni, my tymczasem sięgamy po słodycze, kiedy jesteśmy smutne. To oczywiście błędne koło. Jemy, żeby się odstresować, po czym mamy wyrzuty sumienia, że jesteśmy coraz grubsze i… znowu jemy. Jak wydostać się z tej sytuacji? Często samo uświadomienie sobie tego mechanizmu wystarczy. Kiedy kolejny raz najdzie cię ochota na czekoladę, zadaj sobie pytanie, czy na pewno jesteś głodna. Jeżeli nie, uświadom sobie, że znowu chcesz po prostu zajeść smutki. Spróbuj zamiast tego zrobić coś przyjemnego, np. idź na spacer albo obejrzyj odcinek ulubionego serialu.
Za mało snu
Niewystarczająca ilość snu prowadzi nie tylko do gorszego samopoczucia. W efekcie możemy też doświadczyć wielu problemów, takich jak przyjmowanie zbyt dużej ilości kalorii czy podwyższone ciśnienie krwi. Niestety, panie mają nie tylko większe problemy z zaśnięciem, ale też często po prostu rezygnują z paru godzin snu, żeby coś jeszcze zrobić. Tymczasem skutki niedospania są u nas bardziej dotkliwe niż u mężczyzn.
Za bardzo się staramy
Wszystkie wymienione nawyki to konsekwencja tego, że staramy się być jak najlepsze i chcemy wszystkim dogodzić. W efekcie często spychamy swoje własne potrzeby na najdalszy plan. Nie mamy czasu na wypoczynek i chwilę wytchnienia, pracujemy po 14 godzin na dobę, staramy się zadowolić wszystkich naokoło. Niestety, taki tryb życia często kończy się zaburzeniami nastroju lub nawet problemami zdrowotnymi. Postaraj się więc znaleźć trochę czasu tylko i wyłącznie dla siebie. Zobaczysz, że wyjdzie to na dobre nie tylko tobie, ale też twoim bliskim.
Tekst: Shine.yahoo.com/(sr/mtr), kobieta.wp.pl