90‑latka pozuje w bikini. Zdjęcie stało się hitem sieci

Kobieta pozuje na jachcie w czerwonym bikini w białe kropki. Nie byłoby w tym niczego dziwnego, gdyby nie fakt, że ma 90 lat. Zdjęcie Irene Carney, które opublikował australijski sklep internetowy, szybko stało się hitem sieci.

Żwawa babcia pochodzi z Nowej Południowej Walii w Australii. Niedawno opuściła dom opieki, by spędzić wakacje z rodziną. To tam zrobiono zdjęcie. Nie wybrała jednak szarego i ponurego kostiumu, tylko taki, który z powodzeniem mogłaby założyć niejedna nastolatka.

Internauci, co się rzadko zdarza, piszą głównie pozytywne komentarze. „Myślałam, że Irene ma nie 90, a 60 lat”, „Dziękuję, że jesteś tak inspirująca”, „Jesteś piękna”, „Przywracasz mi nadzieję, że starość nie musi być smutna”, „Piękna i wspaniała kobieta" - to tylko niektóre z nich.

Irene nie jest jedyną babcią, która nic sobie nie robi z metryki i korzysta z życia. Niedawno pisaliśmy o 81-letniej Michalinie Borowczyk-Jędrzejek z Katowic. Od zawsze była fanką szybkich samochodów, dlatego i na emeryturze zadbała o to, by móc jeździć najbardziej pasującym do siebie sportowym autem.
- To mi najbardziej odpowiada, bo kanapę mam w domu, a kanapowców w samochodach nie lubię. To auto gra, ma duszę, ma serce, a inne samochody mnie nie rajcują. A i kopyto ma dobre! - podsumowuje swoje 300-konne cacko pani Michalina.

Inną Polką, która ma 76 lat i prowadzi rock’n’rollowe życie, jest słynna DJ Wika.
- Nie godziłam się na to, że przeszłam na emeryturę i stałam się nikim. Szok! Starości nie ma w telewizji. W studiach siedzą same piękne i młode panie. Nie ma żadnej starej baby, bo kto by na nią patrzył. A przecież chodzi o wyrobienie szacunku do każdej grupy społecznej - mówiła w wywiadzie dla serwisu WP Kobieta.

(kg), WP Kobieta

* DJ Wika: nie mogłam pogodzić się z tym, że przeszłam na emeryturę*